Uciekła z Kocborowa i ślad po niej zaginął. Była w Tczewie
Do naszej Redakcji dotarł list zrozpaczonego Czytelnika. Jak nas poinformował, zaginęła jego przyjaciółka. Kobieta miała uciec do Tczewa z terapii uzależnień w szpitalu w Kocborowie. Po dziś dzień jej nie odnaleziono. Czytelnik szuka pomocy, by odszukać dziewczynę, ale jej matka odmawia publikacji wizerunku i danych córki, choć potwierdza fakt jej zaginięcia. Nasuwa się też pytanie, czy ucieczek ze Szpitala dla Psychicznie i Nerwowo Chorych jest więcej? Jak wyglądają procedury po zaginięciu osoby, która postanowi wyjść na spacer i już nie wraca na oddział?
17.08.2016 07:48