Felieton

Chyba już wiem, dlaczego w Tczewie mamy taki boom na budowę ścieżek rowerowych. Mam wrażenie, że zgodnie z założeniami i pomysłem tczewskich włodarzy, rowery i hulajnogi mają zastąpić komunikacje miejską? Pomysł może być całkiem niezły, ponieważ całkowicie przenosi koszty przemieszczania się po mieście na mieszkańców. Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest budowanie tężyzny fizycznej mieszkańców i zdrowego trybu życia.

Coraz bardziej niepokojące wieści docierają od prezydenta Tczewa. Czy czeka nas ponownie zdalne nauczanie oraz zamknięcie urzędów i obiektów użyteczności publicznej? Jak mi się wydaje jest to bardzo prawdopodobne?

Kilka drobnych spraw, niemniej bardzo ważnych, ostatnio zwróciło moją uwagę. To, że w Tczewie nie ma dobrej atmosfery dla małego i średniego biznesu nie trzeba nikogo przekonywać, a już na pewno nie przedsiębiorców. Moją uwagę zwrócił hejt, jaki wylewa się pod adresem firmy „Sambor”.

Tradycyjnie chciałem się odnieść do Sesji Rady Miasta, co częściowo uczyniłem w poprzednim felietonie pisząc o inicjatywie „Ratujmy Las Tczewski”, która była najważniejszą części sesji. W związku z tym, postanowiłem kilka słów poświęcić innym sprawom ważnym dla życia miasta.

Ostatni czas obfitował w Tczewie w wiele wydarzeń. Rocznica Sierpnia 80, sesja Rady Miejskiej, In Memoriam Festiwal Grzegorza Ciechowskiego, studium uwarunkowania przestrzennego dla terenów tzw. lasu tczewskiego. Jednak formuła felietonu zmusza mnie do tego, abym wybrał temat najważniejszy dla życia miasta, a wydaje mi się, że jest nim studium uwarunkowania przestrzennego dla terenów tzw. lasu tczewskiego.

30 czerwca 2022 roku dotarła do nas smutna informacja, że w wieku 87 lat zmarł Kazimierz Zimny - wybitny lekkoatleta i znany działacz sportowy. Kazimierz Zimny urodził się w Tczewie i swoją przygodę ze sportem rozpoczął również w Tczewie, trenując między innymi na stadionie przy ulicy Bałdowskiej. Mieszkańcy Tczewa, interesujący się lekkoatletyką zapewne znają doskonale historię Pana Kazimierza, jednak dla tych, którzy mniej interesują się sportem warto, abym przypomniał postać wybitnego sportowca.

Wakacje zawsze kojarzą się z relaksem i odpoczynkiem na świeżym powietrzu. Jednak tegoroczne wakacje dla osób, które spędzają czas w mieście będą nie tylko wspomnieniem wielkich upałów, ale również wielkiego smrodu ogarniającego dużą część miasta. Sprawcą tych wątpliwych przyjemności jest ZUOS Tczew, który podlega pod prezydenta Tczewa Mirosława Pobłockiego.

Sierpień, to przede wszystkim miesiąc wakacji i to one zainspirowały mnie do napisania tego felietonu, a dlaczego to może trochę dalej. Sierpień to dramatyczne wydarzenia w historii naszego kraju.

W jednym ze swoich felietonów stwierdziłem, iż Tczew ma wszelkie predyspozycje, aby być miastem podobnym do tych najładniejszych w Europie, co niektórzy skomentowali lekko drwiącym uśmieszkiem i niewybrednym komentarzem. Oczywiście obecny stan miasta pozostawia bardzo wiele do życzenia, mimo tego osobiście uważam, iż Tczew ma ogromny potencjał, aby być pięknym i atrakcyjnym miastem Europy, bo dlaczego takim nie może być?

Niedawno miasto obiegła informacja o tym, iż z budżetu centralnego otrzymamy 60 milionów złotych na odbudowę historycznego mostu na Wiśle oraz 25 milionów złotych na remont basenu. Dla każdego miasta zasilenie kasy tak ogromnymi środkami musi budzić radość mieszkańców. Czy w Tczewie powinniśmy mieć również takie odczucia? Oczywiście, że tak. Jednak patrząc na dokonania tczewskich włodarzy nasuwają się ogromne wątpliwości, co do skutecznego zagospodarowania tych środków tak, aby wpłynęły na zmianę oblicza miasta.