Długi maleją, ale tczewski szpital musi mierzyć się też z innym problemem. "Dochodzi do podkradania personelu"
Minął rok od objęcia prezesury tczewskiej lecznicy przez Macieja Bielińskiego. To był wyjątkowo trudny czas dla szpitala. Po przecięciu wstęg oraz otwarciu nowego obiektu, przyszedł czas zmierzenia się z brutalną, finansową rzeczywistością - spłatą milionowych kredytów, przeterminowanych należności, problemami z płynnością, wykruszaniem się personelu oraz żądaniami podwyżek płac.
20.04.2018 07:41
4