Sporny schowek – przybudówka. Brutalność gminy czy troska o własność?
Sprawa, którą postanowiliśmy się zająć jest tyleż nietypowa co absurdalna. Pan Zenon C., ponad 80-letni starszy pan z pelplińskiego blokowiska na ul. Dworcowej postanowił podzielić się z nami swoim problemem. Jak twierdzi przy swoim garażu z blachy falistej, sąsiadującej z kilkunastoma podobnymi „budowlami”, wątpliwej urody, ok. 15 lat temu zajął sąsiedni schowek 3x 5 m kw. Niedawno, jak twierdzi pewnego dnia przyszedł w to miejsce i zastał je puste. Jego schowek zlikwidowano, a narzędzia i części, które tam trzymał wyrzucono.
27.09.2021 09:00
4
3