Źle w Meteorze - „to, że nie taranujemy przechodniów świadczy, że jesteśmy świetnymi kierowcami”
Pracownicy konsorcjum Meteor/Irex krytycznie wypowiadają się o sytuacji w firmie. Ma w niej dochodzić do przypadków łamania prawa pracy, licznych odejść kierowców oraz konfliktów z kierownictwem. Przewoźnikowi brakuje rąk do pracy. Kierowcy mają pracować ponad normę, do tego na sprzęcie, który - jak tłumaczą - w ogóle nie powinien wyjeżdżać na ulice. - Któregoś razu dostaliśmy autobus, którym, jak wskazywały ślady, wcześniej wożono węgiel. W innych są poważne problemy z hamulcami - mówi nam jeden z pracowników. Firma zapewnia, że nie ma mowy o łamaniu prawa, a zatrudnieni mogą liczyć na bardzo atrakcyjne wynagrodzenie.
02.11.2018 07:57
32
3