Zabójca staruszki przyznał się - zabił nożem, twierdzi, że wpadł w szał
TCZEW. 43-letni tczewianin przyznał się do zabójstwa 70-letniej mieszkanki Tczewa - swojej ciotki. Przyszedł do niej po pieniądze. Odmówiła mu, powiedziała, aby poszukał sobie jakiejś pracy. 43-latek po tych słowach wpadł w szał i zabił staruszkę swoim nożem. Po dokonaniu zbrodni umył się w mieszkaniu ofiary i wyszedł.
03.09.2010 00:00
1