Wyrzuceni na bruk z ciężko chorą mamą...
Przed wojna, razem z moimi rodzicami i rodzeństwem. Stanisławem, Felicyta, Gertruda oraz najmłodszym bratem Kazimierzem, mieszkaliśmy w kamienicy przy ulicy Gdańskiej 54. Ojciec pracował jako maszynista parowozu w Zajączkowie Tczewskim, zaś matka zajmowała się sporą gromadką dzieci. Mój najmłodszy brat urodził się 17 sierpnia 1939 r. i tuż po porodzie matka mocno zachorowała, pozostając cały czas w łóżku...
04.09.2020 10:33
1