niedziela, 27 lipca 2025 22:07
Reklama

Śmiertelne pobicie na działkach

TCZEW. Ta wiadomość zelektryzowała działkowców - ujawniono zwłoki mężczyzny na działkach przy ul. Czatkowskiej. Zmarłym w wyniku brutalnego pobicia okazał się bezdomny mieszkaniec działek. Działkowcy powiedzieli nam, że nie cieszył się zbyt dobrą opinią.
Śmiertelne pobicie na działkach
Dał się poznać jako uczestnik wielu libacji alkoholowych. Jeszcze raz okazało się, że w tym środowisku do tragedii potrzeba bardzo niewiele...

3 lipca o godz. 20.55 Marlena R. (zam. Tczew) powiadomiła policję, że znalazła zwłoki mężczyzny w Tczewie przy ul. Czatkowskiej w altanie na terenie działek ogrodniczych. Na miejsce wysłano grupę operacyjną wraz z technikiem, która wykonała czynności przy udziale Prokuratora Rejonowego w Tczewie oraz Lekarza Medycyny Sądowej. Ustalono, że denatem jest Grzegorz P., 47-latek, zamieszkujący od dłuższego czasu budynek altany ogrodniczej nr 117 na os. Staszica w Tczewie. Obecnie trwają czynności operacyjno-dochodzeniowe mające na celu ostateczne ustalenie przyczyny zgonu.

Skakał po głowie
- Decyzją prokuratora zwłoki przewieziono do prosektorium, celem przeprowadzenia sekcji – informuje sierż. Dawid Krajewski. - Sekcja zwłok denata wykazała liczne urazy w postaci: czaszkowo-mózgowego krwiaka, prawostronnego krwiaka podtwardówkowego, stłuczenia lewej półkuli z obrzękami oraz wylewami mózgu, złamaniami prawych żeber, wylewów w mięśniowych oraz ran szyi i krtani. 5 lipca o godz. 22.40 na terenie dworca PKP w Tczewie funkcjonariusz policji wspólnie z funkcjonariuszem SOK zatrzymali 20-letniego Macieja M., lat 20, mieszkańca Borkowa (gm. Morzeszczyn). Mężczyzna 7 lipca został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Tczewie, gdzie przedstawiono mu zarzuty.
- Sprawca odpowie za popełnienie czynu z art. 156 par. 3 KK – ciężki uszczerbek na zdrowiu, którego skutkiem była śmierć pokrzywdzonego – informuje prokurator Mirosław Szymański. - Za czyn ten grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Wobec podejrzanego Sąd Rejonowy w Tczewie na nasz wniosek zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Z dotychczas zgromadzonego materiału wynika, że celem sprawcy nie było zabicie, a jedynie pobicie ofiary. Ustalono, że podejrzany bił pięściami, kopał swoją ofiarę po całym ciele, a nadto skakał po głowie. Prawdopodobnie, doszło do libacji, a następnie do kłótni, która doprowadziła do tej tragedii.
 
Nie był wzorem cnót
Śmierć Grzegorza P. wstrząsnęła działkowiczami na os. Staszica.
- Przez kilka dni nie było nas na działce, dopiero jak dzisiaj przyszliśmy, to dowiedzieliśmy się co się strasznego stało – powiedzieli nam właściciele sąsiedniej działki.  
- Zwłoki znalazła w czwartek wieczorem jego koleżanka – mówi kolejny działkowiec. – Opowiadała, że leżał na kanapie z rozbitą głową, całą we krwi.
Denat nie cieszył się dobrą opinią wśród działkowiczów. Od kilku lat - czasu rozwodu – mieszkał w ogrodowej altanie, w której zdaniem naszych rozmówców, zbyt często dochodziło do imprez suto zakrapianych alkoholem. Na Grzegorza P. skarżono się także, że okrada inne działki.
- Często sprowadzał do swojej altany podejrzanych typów z miasta – wspomina nasz rozmówca. – Oczywiście razem z tymi menelami pił alkohol. Możliwe, że tym razem było podobnie, może się pokłócili, pobili…

Uciążliwi, ale niegroźni
Bezdomni wbrew stereotypom niezbyt często popełniają przestępstwa. Potwierdziły nam to służby mundurowe - policja i Straż Miejska, które do takich zgłoszeń interweniują stosunkowo rzadko.
O wiele częstsze są ich wykroczenia, jeśli chodzi o zajmowanie i brudzenie tczewskich dworców PKS i PKP. Ale to i tak tylko w okresie jesienno-zimowym, kiedy zwyczajnie nie mają gdzie się schronić.
Na tczewskiej komendzie, gdy zadaliśmy pytanie o przestępstwa kloszardów, w odpowiedzi usłyszeliśmy zapytanie: czy na pewno chodzi o przestępstwa bezdomnych, czy raczej o to, że oni sami stają się ich ofiarami...
Usłyszeliśmy, że przestępstwa bezdomnych stanowią zaledwie ułamek wszystkich spraw.
Podobnie z awanturami i libacjami na działkach.
- Te osoby znajdują się na działkach zwykle za zgodą samych właścicieli – zwraca uwagę pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. - Poza tym często sami wybierają takie schronienie. Do schroniska nikt ich przecież siłą nie zabierze...

76 osób bezdomnych w 2008 r.!
MOPS w Tczewie realizuje Miejski Program Przeciwdziałania Występowania i Wychodzenia z Bezdomności, we współpracy z policją, Strażą Miejską, pogotowiem ratunkowym, Strażą Ochrony Kolei oraz z organizacjami działającymi na rzecz osób bezdomnych.
Sprawami osób bezdomnych zajmuje się zespół ds.bezdomności. Pracownicy zespołu w okresie zimowym, w godzinach wieczornych odwiedzali miejsca, gdzie zatrzymują się osoby bezdomne, tj. dworzec PKP, zsypy, altany i inne.
W 2008 r. zewidencjonowanych zostało 65 środowisk (76 osób) dotkniętych problemem bezdomności. Podczas badań socjodemograficznych z 7.12.2007 r. (w godz. 20.00–4.00) - “Portret zbiorowości ludzi bezdomnych województwa pomorskiego” na terenie naszego miasta spisano 39 osób bezdomnych.
Aktualnie w miejscach niemieszkalnych na terenie naszego miasta przebywa 30 osób bezdomnych, są to takie miejsca jak: namiot (2 osoby), działki ogrodnicze (25 osób), kanał 3 osoby. Wszyscy oni korzystają ze świadczeń pomocowych zgodnie z Ustawą z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej.
Bezdomni borykają się z niepełnosprawnością i uzależnieniami. Dla posiadających orzeczenia o stopniu niepełnosprawności (w stopniu umiarkowanym lub znacznym) wypłacane są zasiłki stałe. Z kolei osoby uzależnione mają możliwość korzystania z porad terapeuty uzależnień, natomiast te, które nie wyraziły zgody na leczenie odwykowe mobilizowane są do podjęcia terapii. Zdarza się, że pracownicy kierują wnioski o zastosowanie leczenia przymusowego.

Czarne statystyki
Od początku br. do czerwca w województwie pomorskim odnotowano aż 19 zabójstw. W samym Tczewie w tym samym okresie doszło już do dwóch takich zbrodni. W tym czasie policja odnotowała w naszym mieście 1013 przestępstw kryminalnych. Sądząc po sporządzanej przez nas kronice policyjnej większość z nich stanowią kradzieże. Na szczęście morderstwa na Kociewiu od lat są pojedynczymi przypadkami.

Organizacje działające na rzecz bezdomnych:
Każda osoba bezdomna informowana jest o możliwości uzyskania schronienia w schroniskach. Z tej propozycji skorzystały w 2008 r. 21 osób.
● Schronisko Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta - Smętowo
● Schronisko Stowarzyszenia na rzecz Bezdomnych “Agape” - Borowy Młyn
● Centrum Usług Socjalnych i Wsparcia – Nowy Staw
● Schronisko Stowarzyszenia Św. Faustyny “Dom Fides”- Malbork
● Diecezjalny Dom Samotnej Matki im. Jana Pawła II - Matemblewo
Na terenie woj. pomorskiego działa 54 schronisk i noclegowni. MOPS współpracuje z 6 placówkami prowadzonymi przez organizacje pozarządowe.


Rodzaj pomocy udzielanej bezdomnym:
● pomoc finansowa w formie zasiłków stałych, okresowych, celowych,
● rzeczowa w formie schronienia, posiłku, niezbędnego ubrania,
● praca socjalna gdzie głównym narzędziem jest kontrakt socjalny jako pisemna umowa zawarta z osobą ubiegającą się o pomoc, określająca uprawnienie i zobowiązania strony umowy w ramach wspólnie podejmowanych działań (osoby bezdomnej i pracownika socjalnego).  Celem jest  przezwyciężenia trudnej sytuacji życiowej osoby lub rodziny.
● poradnictwo specjalistyczne tj. terapeuta do spraw uzależnień, psycholog, prawnik.
* Tczewski MOPS bierze udział co dwa lata jako partner w Pomorskim Forum na Rzecz Wychodzenia z Bezdomności.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama