tczewscy kryminalni zatrzymali 34-letniego mężczyznę, którego podejrzewali o kradzieże w sklepach spożywczych na terenie miasta Tczew, w krótkich odstępach czasu. Mieszkaniec przyznał się do winy. Łupem mężczyzny padały głównie kawy, które jak wyjaśnił policjantom, sprzedawał przypadkowo napotkanym ludziom za połowę ceny sklepowej. Zarobione nieuczciwie pieniądze stracił na własne potrzeby.
To nie pierwsze tego typu przestępstwo dokonane przez 34-latka. Śledczy przedstawili mu zarzuty kradzieży w warunkach recydywy. Niebawem odpowie za swoje zachowanie przed sądem i to on ustali wysokość kary.
Pamiętajmy, nie kupujmy żadnych towarów od napotkanych ludzi w „okazyjnych” cenach. Najczęściej takie „okazje” pochodzą z kradzieży. Zazwyczaj łupem złodziei padają kawy, czekolady, perfumy czy kosmetyki.
KPP Tczew
Złodziej sklepowy kradł produkty, a potem je sprzedawał...
5 września tczewscy policjanci przedstawili zarzuty kradzieży 34-letniemu mieszkańcowi Tczewa, który w krótkich odstępach czasu ukradł w jednym z marketów łącznie 24 opakowania kawy. Mężczyzna sprzedawał skradziony towar przypadkowo napotkanym ludziom.
- Wawrzyniec Mocny
- 06.09.2022 17:59

Autor: KPP Tczew
Data dodania:
06.09.2022 17:59
Reklama











Napisz komentarz
Komentarze