sobota, 27 kwietnia 2024 06:24
Reklama

Kultura Dostępna w kinie Helios już w czwartek [Fuga]

Kultura Dostępna w kinie Helios już w czwartek [Fuga]

TRENING NA ŻYCIE
FUGA

Najtrudniej stworzyć film, który powstałby po świetnie przyjętym debiucie. Agnieszka Smoczyńska, reżyserka „Fugi”, musiała mierzyć się z takim problemem. W środowisku filmowym nazywamy to syndromem drugiego filmu. Mimo to, a może właśnie dlatego „Fuga” jest tak świetna. Nie tylko Smoczyńska wybroniła się jako reżyserka, ale też pokazała, jak wiele potrafi, że jest w stanie umiejętnie żonglować różnymi stylami, gatunkami, biegle się nimi posługuje. I taka właśnie jest „Fuga”, film diametralnie inny od „Córek Dancingu” czy krótkometrażowej „Arii Divy”, a przecież zachowujący elementy stylu kina Agnieszki Smoczyńskiej.
Historia tego filmu jest jednak dłuższa. Już dwanaście lat temu pomysł przyszedł do głowy aktorce Gabrieli Muskale. Zobaczyła w telewizji materiał o kobiecie która za sprawą tak zwanej fugi dysocjacyjnej utraciła częściowo pamięć. Zapomniała kim jest, jak się nazywa, zapomniała że ma męża i dziecko. Muskała, która już wcześniej dała się poznać jako świetna pisarka i dramatopisarka (razem z siostrą, Moniką Muskałą, pisze sztuki pod pseudonimem Amanita Muskaria), odkryła w tym materiale telewizyjnym temat na film. Po latach, po premierze, mówiła mi: „Nawet gdyby ktoś wpadł na podobny pomysł, jestem przekonana, że nikt nie pomyślałby o mnie w kontekście takiej roli, nikt by mnie nawet nie zaprosił na casting, mam przecież zupełnie inne emploi, a przecież podskórnie wiedziałam, że zagram to dobrze”. Co pomyślała, tak zrobiła, chociaż trwało to wiele lat. Nakręcenie filmu wymaga wielkiej determinacji i przedsiębiorczości. Najpierw do projektu włączyła się Agnieszka Smoczyńska, od siedmiu lat był w nim również grający rolę Krzysztofa Słowika, „zapomnianego” męża Kingi (Muskała) – Łukasz Simlat, w końcu pojawiła się właściwa, oddana producentka – Agnieszka Kurzydło. Prace mogły ruszyć.
Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania. Film, pomimo że od pierwszego pokazu na festiwalu w Cannes co jak wiadomo jest wielkim wyróżnieniem, upłynął ponad rok, wciąż jest prezentowany w kinach i na festiwalach, ma też na koncie kilkanaście nagród. A Gabriela Muskała stała się po „Fudze” jedną z najbardziej rozchwytywanych aktorek swojego pokolenia. Na niedawnym spotkaniu z publicznością na Festiwalu Komedy w Ostrowie, Muskała mówiła: „Ja uważam, że tak właśnie powinny działać kobiety polskiego filmu, aktorki, nie zrażać się, nie wpadać w czarną rozpacz kiedy nie ma ciekawych propozycji, robić coś od siebie, szukać nowych pomysłów, i przede wszystkim działać, myśleć, aktywować swoje życie, najgorsze jest bowiem tkwienie w jednym miejscu”.
„Fuga”, niejednoznaczna, trudna do interpretacji historia przenikania się pamięci z niepamięcią, jest właśnie filmem o codziennym, uporczywym treningu na życie. O wiecznym poszukiwaniu: prawdy, czyli samego siebie. Bez poszukiwania tracimy szansę na rozwój, samopoznanie. Tracimy sens.

W każdy czwartek w kinie Helios polskie filmy za jedyne 10 zł.
Kultura naprawdę jest dostępna! :)

Szczegółowe informacje dotyczące Kultury Dostępnej na ekranach sieci kin Helios dostępne są pod adresem:

https://www.helios.pl/33,Tczew/BazaFilmow/Szczegoly/film/15121/Fuga

Do zdobycia podwójne zaproszenie do kina!

Zaproszenie do kina zdobyła Pani Kamila. Gratulujemy, powiadomienie zostało wysłane e-mailem i zapraszamy na kolejne konkursy.

 

 


Podziel się
Oceń

Reklama