sobota, 27 kwietnia 2024 03:14
Reklama

Pierwszy Gniewski Dzień Dziecka za nami

GNIEW. Takiego Dnia Dziecka w Gniewie nie było dawno. Piękna pogoda i niezliczona liczba atrakcji przyciągnęły na rynek Starego Miasta tłumy mieszkańców i turystów. Gwiazdą imprezy był zespół Drossel.
Pierwszy Gniewski Dzień Dziecka za nami
Mieszkańcy na pewno długo nie zapomną takiej imprezy w Gniewie

Konkursem młodych talentów rozpoczęły się obchody Pierwszego Gminnego Dnia Dziecka. Zanim jednak mikrofon został oddany najmłodszym, włodarze gminy w towarzystwie dzieci i prowadzącego wydarzenie Tomasza Kordunowskiego dokonali oficjalnego otwarcia imprezy. Inicjator przedsięwzięcia, burmistrz Maciej Czarnecki życzył zebranym na rynku m.in. siły supermena i empatii Kubusia Puchatka.

Wariacje animacje

Przez cały czas trwania imprezy na najmłodszych czekały przeróżne atrakcje. Stacja zabaw zapraszała do zabawy z balonami, bańkami mydlanymi i do zajęć ruchowych. W Tłoczni Soków Owocowych, przygotowanej przez Sudoł Cooperation i Eko-Centrum Heliantus można było poznać tajniki produkcji zdrowych soków, a w namiocie Lokalnej Organizacji Turystycznej Kociewie czekały animacje kociewskie. Na kolejnych stoiskach można było wziąć udział w warsztatach plastycznych prowadzonych przez panią Renatę Muller. Do pomalowania buziek i paznokci zapraszali za to wolontariusze Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Gniewie, którymi kierowała Justyna Waśniewska. W Strefie programowania z robotami Photon zgłębić można było tajemnice robotyki, którą odkrywali dla zainteresowanych Fundacja Obywatelska i wolontariusze biblioteki w Morzeszczynie. Pod urzędem miasta natomiast rozbił się kącik Muzeum Kapsla, gdzie królowały zabawy zręcznościowe z kapslami.
Ponadto na wszystkie dzieci czekały darmowe dmuchane zjeżdżalnie oraz stoiska wystawców.

Mewa Gniewka

W przerwie między występami, a ogłoszeniem wyników konkursu na scenie wystąpiły dwa teatry i solistka Weronika Sobczak. Uczniowie SP nr 1 w Gniewie wystąpili na dużej scenie z przedstawieniem „Calineczka”.Grupa teatralna Koko-Teatr przygotowała spektakl „Kopciuszek”.

Czerwcowa impreza stała się okazją, aby wręczyć nagrody osobom, które zaproponowały najciekawszą nazwę dla gniewskiej maskotki. Burmistrz zdecydował, że maskotka mewa będzie się nazywała Gniewka, a takie właśnie imię dla pluszaka zaproponowały dwie osoby: Aleksandra Sadowska i Nina Jackowska.


Występ na dużej scenie to zapewne dla nich debiut

Występ na dużej scenie to zapewne dla nich debiut

Tak kolorowo i wesoło nie było w Gniewie dawno

Tak kolorowo i wesoło nie było w Gniewie dawno


Podziel się
Oceń

Reklama