Po bójce przy dworcu. Urząd Wojewódzki: „Zwracaliśmy uwagę policji, ale…”
Nie milkną echa bójki antyfaszystów i narodowców pod dworcem w Tczewie. W opinii uczestników obu manifestacji policja nie była przygotowana na najgorszy wariant, a więc regularną bójkę, w której mogłyby ucierpieć osoby postronne np. te wychodzące z dworca. Niezrozumiała jest także decyzja służb wojewody, które wyraziły zgodę na organizację dwóch pikiet tak blisko siebie.
10.05.2017 14:02
1