Podczas przepływu ostatniej fali powodziowej Wisłą nie wystąpiły żadne wypadki mające wpływ na stan bezpieczeństwa przeciwpowodziowego na naszym terenie twierdzą zgodnie urzędnicy. Nie mniej żywioł bywa nieprzewidywalny, stąd ogłoszenie stanów nadzwyczajnych.
Planowane inwestycje
Nie od dziś wiadomo, że lepiej być przygotowanym na każde większe lub mniejsze zagrożenie, gdyż w wypadku nieszczęścia straty mogą być przyczyną wielu dramatów.
- Utrzymanie i zabezpieczanie stanu technicznego wałów należy do zadań państwa, a zadaniem samorządów jest kontrolowanie ich w czasie przepływu fali powodziowej – stwierdza Mieczysław Świgoń, z Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych Województwa Pomorskiego w Gdańsku, Terenowy O./Tczew. - Zajmujemy się utrzymaniem melioracji wodnych podstawowych (kanały, wały, stacje pomp) i rzekami. Od listopada 2012 r. trwa proces uszczelniania lewego wału Wisły na Nizinie Walichnowskiej o dł. 16,5 km (koszt 25,8 mln zł). Zakończenie planowane jest na październik 2014 r. Od kwietnia ub. r. trwa odbudowa koryta Strugi Subkowskiej. Tę inwestycję o wartości ok. 3 mln zł planujemy zakończyć w lipcu. Z kolei przebudowa stacji pomp w Opaleniu i rzeki Struga Młyńska (2,9 km) oraz odbudowa wału na takim samym odcinku trwa od października ub. r. i zakończy się w listopadzie (koszt 9,1 mln zł). Oprócz wymienionych inwestycji planujemy uszczelnić wał na Nizinie Opaleńskiej na długości 6,4 km; wybudowanie nowej stacji pomp w Rybakach i Międzyłężu oraz odbudowanie kanału na Nizinie Walichnowskiej na odcinku 8,4 km.
Dodajmy, że najwięcej środków na utrzymanie urządzeń pochłania Nizina Walichnowska, która wymaga wykonywania konserwacji często dwa razy w roku. Urząd reaguje również, jeżeli stan kanałów stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa powodziowego.
Z ręką na pulsie
Podczas stanu pogotowia przeciwpowodziowego (obowiązuje przy 700 cm stanie wody na Wiśle) przy stanie ostrzegawczym Wisły Wydział Administracji i Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Tczewie, sprawdzał sposób obiegu informacji o ewentualnych zagrożeniach, poprzez monitorowanie sytuacji i raportowanie gmin i służb do PCZK co 3 godziny.
- Sprawdzono miejsca zagrożone podtopieniami oraz możliwości działań w tej sytuacji, czy awarii urządzeń technicznych – informuje Włodzimierz Mroczkowski, naczelnik WaiZK Starostwa Powiatowego w Tczewie. Mogę powiedzieć, że w powiecie tczewskim szczególnie po podtopieniach i dużym zagrożeniu powodzią w 2010 r., służby gminne i powiatowe są dobrze przygotowane do działań przeciwpowodziowych. Wspólnie z tczewskim oddziałem ZMiUW dwa razy do roku, jesienią i wiosną, kontrolujemy stan urządzeń hydrotechnicznych i obwałowań na terenie powiatu tczewskiego. Po wiosennych kontrolach uwagi dotyczyły korzystania z niedozwolonych wjazdów na wały przeciwpowodziowe oraz podkopywania podstaw wałów przez mieszkańców w rejonie os. Staszica w Tczewie. Stan urządzeń, konserwacja i stan wałów przeciwpowodziowych nie budzi zastrzeżeń. - Realizacja wzmocnień wałów w rejonie Niziny Walichnowskiej powinna przeciwdziałać przesiąkom pod wałami, gdyż przegroda betonowo – żywiczna sięga poniżej podstawy wału – dodaje Włodzimierz Mroczkowski.- Na nizinie Opaleńskiej roboty hyrotechniczne zabezpieczą rejon przepompowni i ułatwią odwodnienie tego rejonu przy wysokich stanach Wisły w okolicy nowego mostu przez Wislę.
Kolejnym etapem będzie wzmocnienie główek wałów tam gdzie są one przejezdne
technicznie i wymagałyby utwardzenia.
Inwestycje hydrotechniczne w toku
Mimo, że zagrożenie powodziowe, choć wydawało się poważne było krótkotrwałe, służby postanowiły skontrolować w jaki sposób powiat przygotował się na najgorsze. Służby powiatowe dokonują kontroli obwałowań i przepustów wodnych, z kolei Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych Woj. Pomorskiego O./Tczew koordynuje inwestycje przewidziane do końca października 2014 o wartości ok. 38 mln zł.
- 17.05.2013 12:50 (aktualizacja 03.07.2023 18:22)

Reklama












Napisz komentarz
Komentarze