Zwyczajnie wszystko rozbija się o pieniądze. Jak jest za mało, to trzeba myśleć o priorytetowych sprawach. Rzecz jasna, priorytety samorządowców i mieszkańców poszczególnych dzielnic są różne. Zresztą priorytety w obrębie dzielnic też. Pierwszy przykład z brzegu – os. Witosa.
Głowackiego… częściowo zrobiona
W okolicy ul. Głowackiego na Górkach stopniowo przybywa nowych domów. Domy są i powstają w kierunku Śliwin. A w samych Śliwinach nie brakuje „byłych” tczewian. Wszyscy narzekają na drogę gruntową. Nawierzchnia ul. Głowackiego tylko na – z grubsza biorąc – 200-metrowym odcinku od drogi krajowej 91 w kierunku ul. Broniewskiego spełnia oczekiwania kierowców. Na tym fragmencie na całej szerokości jezdni jest nowa nawierzchnia asfaltowa. Dalej jest różnie. Dobra nawierzchnia jest tylko po lewej stronie ulicy w kierunku Śliwin. Im wyżej, tym gorzej. Są dziury, czy jak mówią drogowcy - ubytki. Zima jeszcze nie odpuściła, więc do wiosny dziur przybędzie. W sprawie gruntówki mieszkańcy interweniowali poprzez inicjatywę obywatelską. A i ostatnio zadają pytanie: co dalej w tej sprawie.
Może yomby załatwią temat?
- Na dzisiaj łącznik do Śliwin nie ma charakteru priorytetowego - tłumaczy Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - I dosyć długo nie będzie. Zrobienie tej drogi z polbruku, asfaltu raczej nie wchodzi w grę, bo na to potrzebne są pieniądze, których na razie nie mamy.
Mieszkańcy kupują działki, stawiają lub postawili domy i zwyczajnie pytają kiedy będzie normalna droga.
- Jeżeli niektórych mieszkańcom zależy na jak najszybszym zrobieniu drogi, to godzę się na płyty yomb - dodaje Mirosław Pobłocki. - Inaczej poczekamy jeszcze wiele lat. Ul. Głowackiego jest częściowa zrobiona do ul. Nałkowskiej. Nie będziemy w tym roku rozmawiać z gminą wiejską Tczew w sprawie gruntowej drogi do Śliwin. Przy całym szacunku, powyżej Nałkowskiej jest to ulica dla kilku osób przy niej mieszkających, w kolejnej kategorii ważności. W związku z tym są ulice ważniejsze z punktu widzenia miasta.
Jak dojechać do „fyrtla”?
Sprzedaż działek miejskich przy ul. Głowackiego nie wygląda imponująco. Za to na terenach prywatnych zostały wybudowane obiekty wielomieszkaniowe. I już pojawiają się głosy mieszkańców żądających wybudowania tam drogi. Chodzi o okolice ul. Lecha Bądkowskiego. Bo do tego „fyrtla” ludzie też chcą dojechać nie przez błoto. Teraz po wysypaniu tłucznia od biedy da się przejechać. A pamiętajmy, że o położenie asfaltowej czy polbrukowej nawierzchni upominają się mieszkańcy ul. Bpa Dominika (część osób mieszka tam od 11 –12 lat).
- Z dwojga „złego” ta ulica będzie miała pierwszeństwo niż ta w kierunku Śliwin - wyjaśnia prezydent. - Bpa Dominika jest w rankingu miejsce przed Śliwinami.
Co ma w tym roku priorytet w mieście wg budżetu? Nowosuchostrzycka (łącząca drogę krajową nr 91 z ul. Żwirki), budowa łącznika między ul. Kusocińskiego i Bema (100 tys. zł - płyty yomb), kanalizacja deszczowa przy ul. Gryfa Pomorskiego, modernizacja kanalizacji deszczowej przy ul. Grunwaldzkiej. I tyle na ten temat. Nie zapominajmy też, że miasto wesprze powiat sumą 750 tys. zł na opracowanie dokumentacji przebudowy Mostu Tczewskiego i odbudowę zabytkowych wieżyczek, a 100 tys. zł dołoży na projekt przebudowy ul. Jedności Narodu.











Napisz komentarz
Komentarze