Do ich publikacji zachęciły nas częste pytania czytelników, uważających, że obecny basen to za mały obiekt, jak na potrzeby 60-tysięcznego miasta. Pojawiają się opinie, że basen jest przepełniony, a klienci indywidualni są traktowani po macoszemu, ponieważ pierwszeństwo mają szkoły i dochodowe grupy komercyjne.
- W tygodniu mamy 27 godzin dostępnych dla wszystkich chętnych mieszkańców i jeżeli je uśrednimy, to nigdzie nie ma przepełnienia – tłumaczył na naszych łamach Grzegorz Żemajtis, dyrektor Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji. - Są to godziny wieczorne, bo najlepiej wszystkim pasują. Nie możemy przecież wpuszczać tak późno szkół. Od zeszłego roku basen jest dostępny także o godz. 21.00 w poniedziałki i piątki, od niedawna również w środę. Jest wtedy obłożenie, ale nie ma przepełnienia, więc dorośli mogą spokojnie przychodzić. Wszystkie godziny są zapełnione, ale nie są przepełnione. Najbardziej oblegany jest poniedziałek.
W rozwiązaniu problemów tczewskiego basenu może pomóc tylko rozbudowa?
- Wiadomo, że jeden basen to za mało, na takie miasto jak Tczew - podkreśla dyr. Żemajtis. - Natomiast nawet, jeśli będziemy mieli drugi basen, to on i tak będzie oblegany tylko w godzinach szczytowych. Pytanie zasadnicze brzmi: co zrobić z resztą godzin? Aby utrzymać basen trzeba zapełnić go od rana.
O aquapark zapytaliśmy też prezydenta Tczewa. Jego zdaniem nie ma szans na wybudowanie obiektu wyłącznie z miejskich środków. Szacunkowy koszt znacznie przekracza 20 mln zł, a tyle wynosi roczny budżet inwestycyjny miasta. Prace koncepcyjne nad parkiem wodnym zostały wstrzymane do czasu, kiedy będą dostępne środki z nowego budżetu UE, a więc po 2014 r.
- Trzeba też pamiętać, że typowy aquapark w Polsce na dzień dzisiejszy jest niedochodowy - powiedział nam Mirosław Pobłocki. - Do ich funkcjonowania dokłada się duże pieniądze z miejskich budżetów. Coraz częściej słychać głosy o miastach, które myślą o zamykaniu aquaparków.
Zapraszamy do dyskusji
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, drodzy Czytelnicy? Zapraszamy do przysyłania opinii w listach oraz e-mailach do redakcji, a także do komentowania artykułów poświęconych temu zagadnieniu na naszym portalu Tczewska.pl.











Napisz komentarz
Komentarze