czwartek, 18 grudnia 2025 01:15
Reklama

Komfort pływania musi kosztować?

Wola jest, ale ciężko o środki finansowe – tak w skrócie można podsumować cykl trzech artykułów, w których zastanawialiśmy się nad odpowiedzią na pytanie, czy miastu przydałby się aquapark.
Komfort pływania musi kosztować?

Do ich publikacji zachęciły nas częste pytania czytelników, uważających, że obecny basen to za mały obiekt, jak na potrzeby 60-tysięcznego miasta. Pojawiają się opinie, że basen jest przepełniony, a klienci indywidualni są traktowani po macoszemu, ponieważ pierwszeństwo mają szkoły i dochodowe grupy komercyjne.

- W tygodniu mamy 27 godzin dostępnych dla wszystkich chętnych mieszkańców i jeżeli je uśrednimy, to nigdzie nie ma przepełnienia – tłumaczył na naszych łamach Grzegorz Żemajtis, dyrektor Tczewskiego Centrum Sportu i Rekreacji. - Są to godziny wieczorne, bo najlepiej wszystkim pasują. Nie możemy przecież wpuszczać tak późno szkół. Od zeszłego roku basen jest dostępny także o godz. 21.00 w poniedziałki i piątki, od niedawna również w środę. Jest wtedy obłożenie, ale nie ma przepełnienia, więc dorośli mogą spokojnie przychodzić. Wszystkie godziny są zapełnione, ale nie są przepełnione. Najbardziej oblegany jest poniedziałek.

W rozwiązaniu problemów tczewskiego basenu może pomóc tylko rozbudowa?

- Wiadomo, że jeden basen to za mało, na takie miasto jak Tczew - podkreśla dyr. Żemajtis. - Natomiast nawet, jeśli będziemy mieli drugi basen, to on i tak będzie oblegany tylko w godzinach szczytowych. Pytanie zasadnicze brzmi: co zrobić z resztą godzin? Aby utrzymać basen trzeba zapełnić go od rana.

O aquapark zapytaliśmy też prezydenta Tczewa. Jego zdaniem nie ma szans na wybudowanie obiektu wyłącznie z miejskich środków. Szacunkowy koszt znacznie przekracza 20 mln zł, a tyle wynosi roczny budżet inwestycyjny miasta. Prace koncepcyjne nad parkiem wodnym zostały wstrzymane do czasu, kiedy będą dostępne środki z nowego budżetu UE, a więc po 2014 r.

- Trzeba też pamiętać, że typowy aquapark w Polsce na dzień dzisiejszy jest niedochodowy - powiedział nam Mirosław Pobłocki. - Do ich funkcjonowania dokłada się duże pieniądze z miejskich budżetów. Coraz częściej słychać głosy o miastach, które myślą o zamykaniu aquaparków.

Zapraszamy do dyskusji

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat, drodzy Czytelnicy? Zapraszamy do przysyłania opinii w listach oraz e-mailach do redakcji, a także do komentowania artykułów poświęconych temu zagadnieniu na naszym portalu Tczewska.pl.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

jeszcze raz Ja 03.01.2013 09:31
Miliony złotych topione w aquaparkach Autor: JACEK RÓŻALSKI Budują po to, by kupić sobie głosy w kolejnych wyborach. Albo dlatego, że taka moda, tłumaczą, że inwestycja przyda prestiżu i zwiększy atrakcyjność turystyczną gminy. Samorządowcy szybko przekonują się jednak, że do aquaparku trzeba dopłacać, średnio milion złotych rocznie. I zaczyna się szukanie programów ratunkowych. Specjaliści nie pozostawiają złudzeń: park wodny to kosztowna i nierentowna inwestycja. Jest jak centrum kultury – wchłonie każde pieniądze. Obok remontów dróg aquaparki to największe gminne inwestycje ostatnich lat. Wyrastają w całej Polsce, w wielkich aglomeracjach, jak i małych, kilkudziesięciotysięcznych miasteczkach. Już działa lub jest w trakcie budowy 150 takich obiektów. Wychodzi mniej więcej jeden na dwa powiaty. I nic to, że doświadczenia samorządów, które się na parki wodne zdecydowały, nie napawają optymizmem – większość musi do wodnych atrakcji słono dopłacać. Kolejne gminy już szykują się do budowy, a burmistrzowie tłumaczą: bo nasi mieszkańców tego oczekują. Samorządy na fali Otwarta w 2008 r. łódzka „Fala” – najnowocześniejszy i największy obiekt tego typu w Polsce – tylko w 2010 r. przyniósł prawie 3 mln zł strat. W 2009 r. radni Łodzi zdecydowali o wykupieniu wszystkich akcji spółki prowadzącej kąpielisko, mimo że spółka Aqua Park Łódź miała już wtedy 11 mln zł długu. Jej udziałowcami były słoweńska firma Makro 5 oraz miasto Łódź. Słoweńcy postawili „Falę” na terenach wniesionych aportem przez miasto, które miało w spółce 17 proc. udziałów. Na budowę spółka wzięła pożyczkę w banku, ma zostać spłacona w 2016 r. Wysokie raty powodują, że mimo rosnącej liczby klientów, obiekt nadal jest na minusie. Na bieżące wydatki „Fala” potrzebowała w 2010 r. prawie 10 mln zł. Za tę sumę trzeba było opłacić m.in. rachunki za wodę, energię elektryczną, preparaty do uzdatniania wody i ochronę, a także wypłacić pensje 30 pracownikom. Miasto, nie zrażając się długami, w zeszłym roku wynajęło firmę, która otrzymała zadanie „poprawy wizerunku obiektu”. Opozycyjni radni pytają: tylko po co, skoro władze Łodzi zamierzają sprzedać „Falę” do 2013 roku? Otwarta wiosną 2002 r. gorzowska „Słowianka” kosztowała ponad 50 mln zł. 2010 rok prowadząca ją spółka zamknęła ponadmilionową stratą. Straty pokrywa miasto – żywą gotówką. W liczącym 25 tys. Wągrowcu aquapark działa od początku 2011 roku. Miasto wydało na niego 25 mln zł. Zakładano, że obiekt będzie odwiedzać 200 tys. osób rocznie (ok. 600 dziennie). Tak się jednak nie stało. W ciągu dnia zjawia się czasem ze 350 osób. Po półtora roku działalności gmina musi dopłacać do parku wodnego ok. 1,5 mln zł. – Żaden aquapark nie jest i nie będzie dochodowy. Jeśli ktoś mówi, że u niego przynosi zyski, to po prostu kłamie. Nasza inwestycja zawsze wymagać będzie wsparcia finansowego miasta – twierdzi Paweł Ławniczak, dyrektor spółki prowadzącej aquapark w Wągrowcu. – Mamy świadomość, że takie przedsięwzięcia nie są dochodowe, podobnie jak inne obiekty sportowe czy kulturalne w miastach podobnej wielkości – dodaje Grzegorz Kamiński, zastępca burmistrza Wągrowca. Zarówno szef aquaparku, jak i burmistrz twierdzą, że kąpielisko, podobnie jak szkoła, czy muzeum, to instytucje pożytku publicznego, na których nie da się zarobić, ale muszą istnieć. Tylko nieco mniejsze kłopoty ma aquapark w Chojnicach. Przychód netto utrzymuje się na podobnym poziomie – 1,98 mln zł w 2010 r., tyle samo w zeszłym. Strata spółki w 2010 wynosiła 600 tys. zł, w 2011 r. – 260 tys. zł. Redzikowo pod Słupskiem liczy zaledwie 500 mieszkańców. To wieś, ale na park wodny wydało 28 mln zł. Ponieważ gmina wzięła na siebie odpisy amortyzacyjne, spółka przynosi jedynie niewielkie straty. Dodatkowo wójt dopłaca 700 tys. zł rocznie na naukę pływania dzieci. W Polkowicach, aby tamtejszy aquapark wybudowany za 60 mln zł przestał być deficytowy, gmina próbuje namówić KGHM do jego kupna. W Pile park wodny w czasie dwóch lat działalności przyniósł straty, które przekroczyły ponad 1 mln zł. Suwalski aquapark za 40 mln zł odwiedza o połowę mniej osób, niż zakładały najbardziej pesymistyczne prognozy, straty to ok. 1 mln zł rocznie. Jak ściągnąć klienta na basen? Dlatego samorządy i menedżerowie stają na głowach, aby znaleźć sposoby na ratowanie finansów nierentownych inwestycji. Parki wodne zarabiają głównie na biletach (średnia cena to 15 zł za godzinę) i dotacjach od samorządów na naukę pływania. Dlatego próbują wymyśleć atrakcyjne systemy zniżek, aby przyciągnąć klientów. Władze otwartego w czerwcu aquaparku w Puławach wynajmują obiekt dla sekcji pływackich. – W regulaminie zastrzegliśmy sobie prawo do rezerwowania basenu lub poszczególnych torów dla takich grup – mówi Antoni Rękas, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jego zdaniem to jedyny sposób zmniejszenia kosztów. Bilet wstępu kosztuje 10 zł. Ale jeśli kupimy go po godz. 15, zapłacimy 5 zł. Taniej płacą rodzice z dziećmi – odpowiednio po 9 i 4 zł. Dzieci do 3 lat wchodzą za darmo, a studenci mogą liczyć na 50 procent zniżki. Są też dodatkowe upusty dla seniorów i rodzin z dziećmi. – Ale jeśli przyjdzie np. 50- albo 20-osobowa grupa i zgodnie z cennikiem będzie chciała wynająć go na określoną godzinę, to będzie to możliwe – zaznacza Rękas. W Polkowicach spółka zarządzająca basenem robi bardzo dużo, żeby obiekt wypromować. Emitowane są spoty reklamowe w radiu i telewizji, drukowane foldery, broszury i firmowe teczki. Na marketing może wydać do 20 tys. zł netto miesięcznie. Wprowadzono zróżnicowane ceny biletów, zależne od grup klientów oraz dni tygodnia. Tylko kilka na siebie zarabia Jarociński aquapark zaczął funkcjonować w listopadzie 2010 r. – Planując budowę zarząd spółki Jarocin Sport brał pod uwagę wielkość gminy. Dlatego obiekt został skrojony na miarę potrzeb lokalnej społeczności i na razie nie przynosi strat – mówi Marcin Jantas, prezes spółki. Z kolei aquapark we Wrocławiu bije rekordy popularności. Rocznie przyjmuje ponad milion gości. Otwarty jest od godz. 6 rano do północy, klienci mogą nie tylko popływać, ale i uczestniczyć w lekcjach tańca czy obejrzeć przedstawienie teatralne. Wszystko bez wychodzenia z wody. Otwarty w 2008 r. Wrocławski Park Wodny zarabia na siebie. W ubiegłym roku zwiększył nawet przychody o 40 proc., w tym – o 11 proc., do ok. 29 mln zł. Ale to wyjątek. W Polsce normą są straty idące rocznie w miliony. – Działalność aquaparków i krytych basenów jest niedochodowa. To obiekty użyteczności publicznej i trzeba do nich dokładać – mówi Leszek Pustułka, prezes firmy Deyle Polska, która zarządza dużymi obiektami sportowo-rekreacyjnymi. Dokładać do interesu muszą nawet obiekty prywatne. Przykładem należący do Prokom Investments Ryszarda Krauzego, jednego z najbogatszych Polaków, park wodny w Sopocie. Straty za 2010 r. wyniosły 2 mln zł. I to w warunkach wydawałoby się wymarzonych. W ponadmilionowej aglomeracji Trójmiasta inwestycja Krauzego nie ma na razie konkurencji. Budują, bo Unia daje pieniądze Zalew aquaparków to nie tylko pochodna rosnących wymagań społeczeństwa, w tym chęci spędzania wolnego czasu w obiektach na wysokim poziomie czy sposobu władz na przypodobanie się elektoratowi. Inwestycyjne tsunami pompowane jest przez pieniądze unijne przeznaczone na innowacyjne projekty. Ale to się niebawem skończy. Unijni decydenci doszli w końcu do przekonania, że basen i plastikowe rury zjeżdżania to żadne innowacje. Dofinansowanie takich projektów skończy się z wprowadzeniem nowych zasad ubiegania się o środki unijne przez miasta. Wejdą w życie już w 2014 r. Co prawda UE w latach 2014–2020 zamierza przeznaczyć na rozwój miast więcej pieniędzy niż dotychczas (w przypadku Polski może to być nawet 850 mln euro), ale środki mają być rozdawane inaczej. Miasta, zamiast starać się o dofinansowanie jednej inwestycji, np. aquaparku, dostaną pewną kwotę na realizację określonych inwestycji w ramach ogólniejszych celów. Poza tym za dwa lata innowacyjność będzie inaczej weryfikowana. Inwestycje będą musiały być powiązane z zastosowaniem nowych technologii, realizowane przy współpracy z prywatnymi przedsiębiorstwami czy wiązać się z usprawnieniem komunikacji publicznej. Oznacza to dostosowanie wydawania unijnych pieniędzy do rzeczywistych potrzeb miast, ale także większą odpowiedzialność samorządów za projekty. A to może utrudnić pozyskiwanie funduszy. Dotychczasowe dofinansowanie z Unii sprawiało, że tylko nieliczne samorządy decydowały się budować aquaparki wspólnie z inwestorami prywatnymi. Inaczej niż na Zachodzie, gdzie partnerstwo publiczno-prywatne jest skutecznym i dobrze działającym modelem współpracy władz publicznych z firmami prywatnymi. W Polsce regułą jest budowa parków wodnych za środki pozyskane wyłącznie przez gminy, a później zarządzanie obiektem przez spółkę komunalną. Jeśli już do współpracy z prywatnym kapitałem dochodzi, to władze lokalne oczekują, że firma pokryje nie tylko całość kosztów inwestycji, ale będzie potem obiekt utrzymywać. Firma z kolei zanim w ogóle przystąpi do rozmów nad projektem, skrupulatnie szacuje zamożność okolicznej społeczności i sprawdza popyt na usługi określonego typu. Ostatecznie niemal zawsze chce, aby samorząd dorzucił się do inwestycji. W modelu, który ma zostać zrealizowany w Świdnicy, prywatna firma zainwestuje swoje pieniądze, wybuduje aquapark, a następnie będzie nim zarządzać. Dopiero po upływie wynegocjowanego czasu trwania umowy aquapark przejdzie w ręce miasta. Także Kędzierzyn-Koźle kosztem 40 mln zł zamierza zrealizować przedsięwzięcie wspólnie z prywatną firmą. Jeśli miastu uda się znaleźć partnera, budowa ruszyłaby w 2013 r. Podobnie władze Szczecina – chcą by aquapark powstał w ramach PPP. Za to w Elblągu, który chciał pójść taką drogą, do budowy parku brakuje chętnych. Być może dlatego, że miasto zamierzało współfinansować inwestycję tylko w minimalnym zakresie. A jej wartość oszacowano na 140 mln zł. W ramach partnerstwa publiczno-prywatnego nie wypaliły też inwestycje w Dobrzeniu Wielkim, Lidzbarku Warmińskim, Sanoku, Nałęczowie, Chełmie i w Gostyninie. Po nas choćby potop Kłopoty, w które wpadły niektóre samorządy, nie odstraszają innych. Przeciwnie. W Rudzie Śląskiej dobiegają końca prace przy budowie parku wodnego za blisko 120 mln zł. Władzom miasta nie przeszkadza, że podobny obiekt działa w Tarnowskich Górach. Podobnie jak wrażenia nie robi chyba informacja, że aquapark w Dąbrowie Górniczej rocznie odwiedza tylko ponad 300 tys. osób. Mało prawdopodobne, że wszystkie górnośląskie obiekty będą się zapełniać. A nad budową własnego parku już zastanawiają się… Tychy i Katowice. Niezależnie od istniejącego i przynoszącego straty aquaparku w Redzikowie, 3 kilometry od niego swój własny buduje Słupsk – za 58 mln zł. Inwestycja finansowana jest przez Unię Europejską i miasto, które wypuściło w związku z tym obligacje. Oba parki wodne będą ze sobą konkurować na terenie zamieszkanym przez ok. 200 tys. osób. 10 września 2012 r. wbito pierwszą łopatę na budowie aquaparku w Koszalinie. Znajdą się w nim nie tylko baseny ze zjeżdżalniami, ale też rwąca rzeka i pozoracja morza z falami. Całość ma kosztować niemal 70 mln zł. Prezydent Koszalina Piotr Jedliński podkreśla, że aquapark jest inwestycją od wielu lat oczekiwaną przez mieszkańców. – Park wodny ma się stać atrakcją turystyczną. Nie zraziło nas fiasko rozmów z partnerami prywatnymi. Wybuduje go spółka miejska i postaramy się, aby nie przynosiła strat – deklaruje. W Białogardzie, gdzie budowa pływalni za 20 mln zł dopiero ma się zacząć, samorządowcy mają pełną świadomość, że trzeba będzie do inwestycji dopłacać. – Nie znam aquaparku, który przynosiłby dochody. Jeśli ktoś myśli inaczej, to próbuje zaklinać rzeczywistość. To nie są inwestycje nastawione na zysk, ale są potrzebne jak np. centrum kultury, do którego dopłacamy około miliona rocznie – tłumaczy Krzysztof Bagiński, burmistrz Białogardu. Gdańsk próbuje postawić swój aquapark od 10 lat w ramach PPP. Tak długi czas szukania partnera można tłumaczyć tym, że jak twierdzą władze, miasto nie chce dopłacać ani złotówki. Ale to raczej niemożliwe, zważywszy że w Sopocie park wodny Krauzego już przynosi straty. Nad budową aquaparku zastanawiają się też Działdowo, Racibórz, Chełm, Elbląg i Częstochowa. Zapału do budowania nie studzą nawet problemy niektórych samorządów już na etapie budowy. Tak, jak ma to miejsce na przykład w Kutnie, gdzie koszty budowy parku wodnego wzrosły z 27 do 35 milionów zł. Według Piotra Galasa z PKO BP obiekty typu aquapark rzeczywiście powinny być inwestycjami czysto komercyjnymi, ale to utopia. – Większość basenów czy aquaparków w Polsce biznesowo nie wychodzi na swoje. To nierealne, że zaczną osiągać przychody, które pokryłyby zadłużenie i odsetki nawet w perspektywie 20-, czy 30-letniej – twierdzi Galas. – Takie obiekty zawsze będą deficytowe i dokładanie do nich przez samorząd jest wliczone w cenę posiadania atrakcji. Mimo to aquaparki powinny stać w każdym mieście – uważa Jan Owsiak, burmistrz Świdwina, który do aquaparku dopłaca nawet milion złotych rocznie. Portal samorządpwy "Wspólnota" Wspólnota nr 41/42 z 19 października 2012r.

jeszcze raz Ja 03.01.2013 09:27
Polityka ciepłej wody, czyli boom aquaparków Polityka ciepłej wody, czyli boom aquaparków Samorządy zamierzają wydać w najbliższym czasie na parki wodne ok. 1,2 mld zł. Projektów wciąż przybywa, ponieważ coraz więcej miejscowości chce mieć własny wodny park rozrywki. Rosnąca popularność aquaparków przekonuje do inwestycji kolejne samorządy. W tym roku nowe obiekty powstały w Zielonej Górze i Radomiu. Mazowiecki Gostynin przeznaczył pod inwestycję aż 17 hektarów. Głównym atutem parku będą źródła geotermalne. Wrocław ma zaś w planach budowę centrum nurkowego za 60 mln zł. Dużą inwestycję planuje też Bydgoszcz. Największy i najdroższy aquapark w kraju powstanie jednak w Poznaniu. Otwarcie Term Maltańskich zaplanowano na wrzesień przyszłego roku. Ich budowa kosztuje 300 mln zł, ale miasto liczy na spore zyski. Źródło: Rzeczpospolita, 13 grudnia 2012 r.

jeszcze raz Ja 03.01.2013 09:23
Kolejne miasto marzy o aquaparku. Tym razem park wodny i hotel za 35-40 mln zł mogą powstać na Podkarpaciu. Lista samorządów, którym marzy się budowa parku wodnego w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP), jest długa, ale dotychczas żadnemu nie udało się sfinalizować umowy. Próbę znalezienia inwestora do wodnego projektu chcą podjąć władze podkarpackiego Przemyśla, które wcześniej w tej formule próbowały zbudować sortownię odpadów komunalnych. — Rozpoznajemy rynek i ostrożnie podchodzimy do tematu. Szukamy możliwości realizacji inwestycji w PPP, bo w budżecie nie mamy na to pieniędzy. Zleciliśmy analizę, która ma dać odpowiedź, czy to się uda — mówi Witold Wołczyk, rzecznik przemyskiego ratusza. Plan zakłada realizację kosztem 35-40 mln zł wielofunkcyjnego kompleksu basenowego z hotelem. Wkładem miasta ma być nieodpłatnie przekazana działka. Miasto może też wykupić usługi związane z nauką pływania dzieci. Partner ma zarabiać na wpływach z biletów, hotelu i innych usługach (wynajem powierzchni). — Z przedstawianych przez władze Przemyśla założeń projektu wynika, że wynagrodzenie inwestora prywatnego pochodzić ma przede wszystkim z eksploatacji obiektu, co moim zdaniem, może nie wpłynąć korzystnie na zainteresowanie rynku tym projektem — mówi radca prawny Rafał Cieślak z Kancelarii Doradztwa Gospodarczego Cieślak

jeszcze raz Ja 03.01.2013 09:21
Aquapark stał się nową ulubioną rozrywką Polaków. Samorządy liczą, że sporo na niej zarobią - zauważa "Rzeczpospolita". Parki wodne przeżywają prawdziwe oblężenie. W Polsce godzina zabawy w aquaparku kosztuje ok. 15 zł. To cztery razy mniej niż np. w Niemczech. Z danych zebranych przez "Rz" wynika, że samorządy zamierzają wydać w najbliższym czasie na tego typu inwestycje ok. 1,2 mld zł. A projektów wciąż przybywa, ponieważ coraz więcej miejscowości chce mieć własny wodny park rozrywki. W efekcie ich liczba w ciągu trzech lat ma się podwoić: z siedmiu do czternastu. Rekordy popularności bije m.in. aquapark we Wrocławiu. Obiekt jest otwarty od godziny 6 rano do północy, a goście mogą tu nie tylko się wykąpać, ale też uczestniczyć w lekcjach tańca czy oglądać przedstawienia teatralne - wszystko bez wychodzenia z wody. Przez rok ma ponad milion klientów. Dla porównania słowacka Tatarlandia przyjęła w ubiegłym roku trzykrotnie mniejszą liczbę gości. Park wodny w Krakowie odwiedziło pół miliona osób, a łódzką Falę 250 tysięcy. - Aquapark stał się synonimem wypoczynku. W czasach kryzysu coraz mniej osób stać na wyjazd, Polacy wolą wydać pieniądze na rozrywkę w kraju - przekonuje Bartłomiej Andrusiewicz, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,8807714,Samorzady_inwestuja_w_aquaparki___To_synonim_wypoczynku_.html

sds 03.01.2013 09:19
Co za bzdury gada Pobłocki ... Miasta myślą o zamykaniu Aquaparków ! Przeczytał i źle zrozumiał tytuł artykułu w gazecie wyborczej ! To jak to sie ma do Tczewa gdzie miasto dopłaca do basenu tyle co wielka Łódź czy Poznań do woich aquaparków ? Tez musimy zamknąć obecny basen Panie Pobłocki ? Czy wreszcie zacząć nim zarządzać ? Szybciej pozamykajcie kosztochłonne obiekty kultury bo nie spełniaja zadnych oczekiwań , zlikwidujcie MOPS - to juz wogóle miliony w błoto , w większości w patologię !

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025
Sylwester na Kanonce - Tczew Sylwester na Kanonce - Tczew Miasto Tczew zaprasza mieszkańców i gości na sylwestrową zabawę plenerową, która odbędzie się 31 grudnia na terenie rekreacyjnym Kanonka przy TCSiR. Start imprezy zaplanowano na godzinę 22:30.W programie m.in. energetyczne sety muzyczne w wykonaniu DJ Diabllo oraz Krzysztofa Chochlowa, a tuż przed północą widowiskowy pokaz laserowy i wspólne życzenia noworoczne. Nie zabraknie dobrej muzyki, pozytywnej energii i okazji do wspólnego świętowania wejścia w Nowy Rok 2026!Krzysztof Chochłow jest jednym z najbardziej utalentowanych, doświadczonych producentów i DJ-ów polskiej sceny klubowej. W trakcie swojej wieloletniej kariery Krzysztof stworzył ponad 200 znakomitych utworów. Niektóre były supportowane przez takich artystów jak Tiesto, Armin Van Buuren, Pau Van Dyk. Część z nich została wydana na "czarnych krążkach" oraz w prestiżowych wydawnictwach muzycznych, takich jak Armada Music czy Black Hole Recordings.Diabllo-to jeden z czołowych polskich dj-ów, który dzięki swojej pasji i miłości do muzyki od ponad 30 lat kontynuuje swoją przygodę za konsoletą zamieniając ją w pasmo niekończących się sukcesów. Konsekwentny w swoich muzycznych poszukiwaniach powoduje, że w jego setach można usłyszeć najlepsze brzmienia z takich gatunków jak trance, tech trance ale również progressive house, techhouse oraz bass house. Jeden z niewielu polskich dj-ów kultywujących do dziś dnia granie z czarnych płyt co niejednokrotnie udowadnia w swoich autorskich podcastach "Top Selection".Oprócz wyjątkowej kolekcji vinyli jego ogromny dorobek to między innymi rezydentura w prestiżowych polskich klubach, m. in. Arena Club Izbica Kujawska oraz wielokrotne gościnne występy w Polsce, Ukrainie, Niemczech, Holandii, Anglii, Włoszech, Irlandii, USA oraz na Ibizie. Dj i producent, wydający pod aliasem Coorby oraz do 2018 roku w duecie Emdi & Coorby czego efektem jest wydany w Armadzie "Be Alone". Ponadto współtwórca remixów "I Got You" Bebe Rexha, "Don't You Worry Child" SHM oraz wydanego z wielkim powodzeniem w2018 w NCS wspólnie z Emdim oraz Kristi-Leah singla "Lonewolf".Pomysłodawca i założyciel agencji bookingowej Clubsound Management oraz studia Clubsound TV. Od 2011 roku w składzie prestiżowej agencji "MDT Production".  Sylwester na KanonceTczew, Kanonka przy TCSiRod godz. 22.30Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 22:30 – Data zakończenia wydarzenia: 01.01.2026 02:00
Reklama
Reklama