Zmienić się będą musiały również nasze przyzwyczajenia.
Globalny problem z odpadami
W 2008 r. weszła w życie nowa dyrektywa unijna, która nakłada na wszystkie kraje członkowskie nowe obowiązki z zakresu gospodarki odpadami. Założenie jest jedno - mamy być społeczeństwem recyklingu. Do 2015 r. we wszystkich krajach UE musi być wdrożona selektywna zbiórka odpadów.
Dlaczego? Dlatego, że jesteśmy w Unii Europejskiej i musimy dostosowywać się do unijnych dyrektyw. Dlatego, że jest globalny problem z odpadami (Polacy produkują ich rocznie 10 mln ton). Składowiska są przepełnione, przyczyniają się do efektu cieplarnianego (poprzez emisję metanu), stanowią nieefektywną formę gospodarki odpadami.
Będziemy musieli zmienić nasze wieloletnie przyzwyczajenia i nawyki związane z wyrzucaniem odpadów. Dostosować je do nawyków panujących już od wielu lat w Niemczech, Danii, Norwegii czy Szwecji.
- W tych krajach ludziom do głowy nie przychodzi, by nie segregować odpadów - powiedziała prowadząca spotkanie Sabina Kowalska, ekspert z zakresu gospodarki odpadami. - Takie są za to kary. Wszędzie można - i w Polsce także - wdrożyć nowy system. Kwestia tego byśmy się w pewnym momencie przestawili.
Opłaty ustali gmina
- Za siedem miesięcy do gminy będziemy wnosić opłaty za wywóz odpadów. To gmina będzie organizowała wywóz odpadów z naszych nieruchomości i to ona ma ustalić stawkę i sposób pobierania opłaty - poinformowała Sabina Kowalska.
Gmina ma nadzorować gospodarowanie odpadami poprzez pilnowanie firmy wywozowej, która na jej zlecenie od 1 lipca będzie wywozić odpady. Gmina ma ustanowić selektywne zbieranie odpadów takich jak: makulatura, szkło, metale, tworzywa, opakowania wielomateriałowe, odpady ulegające biodegradacji (odpady kuchenne, zielone, drewno). Powstać też musi Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych (tzw. PSZOK), w którym będziemy mogli zostawić (w ramach opłaty) odpady poremontowe (gruz, styropian, tworzywa), zużyty sprzęt, stare meble, opony. Gmina musi zorganizować przetarg, w którym wyłoni odbiorcę odpadów dla całej gminy.
Radni wybiorą metodę
Przed radnymi więc dużo pracy. Przed mieszkańcami dużo zmian. Na lepsze dla środowiska, czy jednak na lepsze dla naszego portfela? Radni na grudniowej sesji (19 grudnia) muszą wybrać metodę wg której będziemy rozliczać się z gminą, uchwalić wzór deklaracji i ustalić stawki (dla selektywnej i nieselektywnej zbiórki). Już wiadomo, że prawdopodobnie będziemy rozliczani od ilości lokatorów zajmujących dane mieszkanie.
Od stycznia 2013 r. ruszy roczna kampania informacyjna dla mieszkańców zlecona przez gminę. Podczas jej trwania dowiemy się jak wypełnić deklarację, jak segregować odpady i jak przestawić się na nową śmieciową rzeczywistość. Poznamy dokładnie obowiązki nasze, gminy i firmy „śmieciowej”.
Będą spotkania w sołectwach
W domkach jednorodzinnych co najmniej raz na dwa tygodnie będziemy musieli oddać odpady komunalne zmieszane i co najmniej 25 procent odpadów selektywnie zbieranych w stosunku do tych zmieszanych. Dla zabudowy wielorodzinnej ustalono minimum na poziomie 20 procent, z częstotliwością odbierania minimum raz na tydzień. Najważniejsze byśmy do odpadów segregowanych nie dorzucali zmieszanych odpadów komunalnych.
To było pierwsze z wielu spotkań informacyjnych organizowanych na terenie gminy Gniew przez Urząd Miasta i Gminy. Wcześniej z ogromem zmian zapoznali się radni. Pomimo tego, że zmiany dotyczą każdego z nas frekwencja na spotkaniu nie była powalająca. Do „Wiślanej” przyszło zaledwie kilkudziesięciu mieszkańców. Dlatego spotkania będą również organizowane na terenie sołectw.
Już teraz zachęcamy do zapoznania się ze zmianami jakie nas czekają: http://naszesmieci.mos.gov.pl/.















Napisz komentarz
Komentarze