Taki model pracy sprawdza się w gminie od lat, co pozwala uniknąć niepotrzebnych dyskusji nad uchwałami podczas samej sesji.
Gdzie się spierać?
Jak mówi przewodniczący RG Tczew Krzysztof Jonaczyk:
- Od tego są posiedzenia komisji, by tu się spierać, ścierać i dochodzić do jakiś kompromisów, często bardzo trudno wypracowywanych. Sesja jest od podejmowania uchwał a nie ich wypracowywania.
Dlatego podczas wspólnego posiedzenia komisji: oświatowej, rewizyjnej i budżetowej, dyskusje się pojawiały, tak samo jak dociekliwe pytania radnych, na co do udzielania odpowiedzi był przygotowany wójt gminy Tczew Roman Rezmerowski i skarbnik gminy Barbara Wichman. Pani skarbnik szczegółowo wyjaśniała powody i konieczność dokonania zmian w budżecie gminy oraz omawiała prognozy finansowe na najbliższe lata.
Radni dyskutowali m.in. o świetlicach wiejskich, a konkretnie o środkach i możliwości ich pozyskania na te inwestycje we wsiach, gdzie takich placówek jeszcze nie ma; chodziło o: Lubiszewo, Stanisławie, Goszyn i Zajączkowo.
Odpowiedzialność za świetlice
Wójt także zabrał głos, zaczynając od omawianej uchwały dotyczącej wieloletniej prognozy finansowej:
- Bywam na wielu spotkaniach na różnych szczeblach i głośno się mówi, że fundusze na kanalizację i drogi mają być bardzo ograniczone, tak samo na inwestycje w zakresie budowy świetlic. Wszyscy wiemy, jak ważne jest by powstała świetlica, np. dla mieszkańców Lubiszewa i Stanisławia, choćby z punktu widzenia potrzebnego przedszkola, bo są to osiedla bardzo rozwojowe, gdzie dużo się buduje i rozbudowuje. Cieszy mnie, że niezależnie z jakich miejscowości pochodzimy, wszyscy rozumiemy jak duża jest ta potrzeba w tych dwóch miejscowościach i za zielone światło w tym zakresie państwu radnym bardzo dziękuję, bo to oznacza, że w przyszłym roku możemy się zabrać za planowanie tej inwestycji.
Podjęto także temat Goszyna, czy Zajączkowa, gdzie sytuacja jest o tyle trudna, że tak jak np. w Zajączkowie gmina nie ma w ogóle swojego terenu, i tam gdzie powstał plac zabaw, funkcjonuje on na dzierżawionym gruncie.
Anna Kata, przewodnicząca Komisji Oświatowej Rady Gminy Tczew podkreśliła, że komisja oświatowa robi regularne przeglądy świetlic i wnioski z tych działań nie zawsze cieszą:
- Niestety, muszę powiedzieć, iż jest problem w zakresie odpowiedzialności za utrzymanie w należytym stanie tych placówek, mimo, że obecnie niemal wszystkie są albo nowe, albo po remontach. Szybko ulegają dewastacji, bo nie wszędzie się o nie dba, wietrzy, etc. – Ja jestem za remontami, czy budową nowych, ale problem o którym mówię też musimy rozwiązać.
- Nie mamy, niestety, żadnego regulaminu co do świetlic i odpowiedzialności za nie – mówił K. Jonaczyk. – Nasuwa się pytanie, czy jest sens budowanie świetlicy za milion złotych tylko po to, by ktoś spełnił swoje ambicje i odbywał w niej dwa zebrania wiejskie w ciągu roku. Trzeba poważnie podejść do tego tematu.
Aprobata prawie na 100 proc.
Projekty uchwał zostały w większości aprobowane jednogłośnie przez członków poszczególnych komisji.
Zatem podczas sesji Rady Gminy radni bez dyskusji podjęli uchwały m.in. w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta za okres pierwszych trzech kwartałów 2012 r., stanowiącego podstawę do obliczenia podatku rolnego w 2013 r., programu współpracy Gminy Tczew z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami wymienionymi w art. 3 ust. 3 ustawy z dn. 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie na 2013 r. Radni zdecydowali uchwałą o przyjęciu „Programu usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest z terenu gminy Tczew”.
W zakresie finansów gminy najważniejsze były zaaprobowane uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Tczew i w sprawie zmiany budżetu gminy Tczew na 2012 r.











Napisz komentarz
Komentarze