A te koszty są niebagatelne, zwłaszcza gdy w rodzinie jest kilkoro dzieci w wieku szkolnym. W tym roku z wyprawki szkolnej skorzysta w Tczewie więcej uczniów - 538 ( w ub. roku było ich 387). Pieniądze za poniesione wydatki zostały lub zostaną wypłacone do 15 listopada.
Potrzebny paragon
415 wyprawek szkolnych obejmuje uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, a 123 uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
- W tym roku jest więcej wyprawek – mówi Małgorzata Mykowska, rzecznik Urzędu Miejskiego w Tczewie. - Wiąże się to z tym, że wzrosło kryterium dochodowe. Ponadto był przedłużony termin składania wniosków, do 10 października br. Do refundacji potrzebny jest paragon dokumentujący zakup podręczników.
– To są środki z budżetu państwa dystrybuowane przez Urząd Wojewódzki – dopowiada Zenon Drewa, wiceprezydent Tczewa. – Wszyscy, którzy spełnili kryterium dochodowe i złożyli w odpowiednim czasie wniosek otrzymują wyprawkę.
Pomoc – 120 tys. zł
Wyprawki mogą być przyznane jako refundacja zakupu podręczników. Przy maksymalnym wykorzystaniu możliwości dofinansowania wynikających z przepisów nie może ono przekroczyć kwoty: 180 zł dla uczniów klas I - III szkoły podstawowej, 210 zł dla uczniów szkoły podstawowej oraz niepełnosprawnych uczniów klas IV - VI szkoły podstawowej, 325 zł dla niepełnosprawnych uczniów gimnazjum oraz 352 zł dla uczniów klasy I szkół ponadgimnazjalnych i niepełnosprawnych uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Na wyprawki przeznaczona zostanie kwota ok. 120 tys. zł (w ub. roku 77 873 zł). Pomoc w postaci wyprawki szkolnej przekazywana jest na podstawie dowodu zakupu podręczników - uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów okazują paragony w szkołach i tam również otrzymują pieniądze, a uczniowie szkół ponadgimnazjalnych z rachunkami przychodzą do Wydziału Edukacji w Urzędzie Miejskim w Tczewie, a pieniądze wypłaca im kasa urzędu.
W tym roku został podwyższony próg dochodowy umożliwiający przyznanie wyprawki - z 351 zł do 456 zł netto na osobę w rodzinie.











Napisz komentarz
Komentarze