Osiem rzędów z pochówkami 250 żołnierzy znajdowało się w dokumentacji przekazanej pracownikom Fundacji „Pamięć” przez stronę niemiecką, która finansuje badania.
- Pojedynczych pochówków wydobyto ok. 300, licząc razem z ciałami z grobów zbiorowych ekshumowanych osób będzie nawet 400 - wyjaśnia nam Maciej Milak z firmy prowadzącej ekshumacje. - Procedurą dokładnej identyfikacji zajmie się strona niemiecka.
W parku, dawnym cmentarzu gminy ewangelickiej, leżą żołnierze, którzy zginęli na froncie lub zmarli w szpitalu mieszczącym się w budynku I Liceum Ogólnokształcącego w okresie od stycznia do marca 1945 r. W wykopach znajdowane są guziki mundurów i nieśmiertelniki (dzięki którym będzie można zidentyfikować zmarłego) oraz rzeczy osobiste – monety, zegarek, gwizdek, scyzoryk, papierośnica, a nawet aparat fotograficzny. W pracach pomagają też forumowicze Dawnego Tczewa, którzy szukają zbiorowego grobu ofiar nalotu radzieckiego na miasto w lutym 1945 r. Szczątki niemieckich żołnierzy zostaną pochowane na cmentarzu wojennym w Glinnej pod Szczecinem.
- Mamy też zamiar wydobyć szczątki żołnierzy z okresu I wojny światowej, których listę otrzymaliśmy od partnerów z Niemiec - dodaje Maciej Milak. - Ekshumacje potrwają na pewno do Wszystkich Świętych (rozmawialiśmy w ostatni poniedziałek – przyp. red.), ale trudno wyrokować, czy nie dłużej.











Napisz komentarz
Komentarze