Talent Przemysława Radziszewskiego zaprowadził go z drugą lokatą do następnego, zaszczytnego etapu programu. Wzruszony uczestnik telewizyjnego show był w stanie powiedzieć tylko „Nie wierzę jeszcze, nie wierzę, naprawdę nie wierzę. Warto było trenować”.
Przed wynikami głosowania usłyszał bardzo pochlebne opinie jury.
- Panie Przemku, jest pan wybitnie utalentowany, nie ma najmniejszych wątpliwości. - oceniła umiejętności Elżbieta Zapendowska. - Nie lubię śpiewu klasycznego, przeszkadza mi w nim nadymanie. Pan należy do tych wokalistów, których słucham z przyjemnością.
- Ja chciałem powiedzieć, że pan pokazuje, że można robić to, co się kocha. Gratuluję panu tego. - dopowiedział Adam Sztaba.
Napisz komentarz
Komentarze