piątek, 5 grudnia 2025 08:05
Reklama

„Obyś żył w ciekawych czasach...”

„Obyś żył w ciekawych czasach...” – słowa te wypowiedział w 1898 roku brytyjski polityk Joseph Chamberlain, chcąc zwrócić uwagę na nieprzewidywalność życia. Niestety dożyliśmy czasów, gdzie te słowa w naszej rzeczywistości nabrały wielkiego sensu, oczywiście nie tego pozytywnego. Wieloletnie młotkowanie naszego społeczeństwa przez ruską agenturę wpływu i brukselskie lewactwo, za którym stoją „elytki” niemieckie i francuskie mało przyjazne Polsce, przy współudziale do niedawna opozycji, a obecnie rządzącej koalicji, dało efekty w postaci głębokiego podziału społeczeństwa.
  • Źródło: Gazeta Tczewska
„Obyś żył w ciekawych czasach...”

Podział jest już tak głęboki, iż zaczynają się odzywać głosy, że Polska nie potrafi się sama rządzić, więc może ktoś z zewnątrz powinien to zrobić za nas! Osobiście byłem świadkiem wyrażenia przez kogoś takiej opinii. I taki jest cel. Oceniając na chłodno to, co się dzieje w Europie trudno się dziwić ruskiej hołocie, która realizuje własne cele, trudno się dziwić Niemcom, którzy zawsze dbali tylko o własne interesy, to samo Francja. O wielką śmieszność ociera się opinia, iż w razie nawałnicy ruskiej, Niemcy i Francja nas obronią. O Brukseli nie ma, co wspominać, ponieważ ta realizuje tylko interesy Niemiec i trochę Francji nie stroniąc od ruskich orków.  Nad gmachem Parlamentu Europejskiego w Strasburgu widnieje nazwisko twardego komunisty, który dziś uznawany jest za ojca Unii Europejskiej, głównego jej projektodawcę!!! A Jest nim Altiero Spinelli, autor „Manifestu z Ventotene”. Więc czego możemy oczekiwać od Brukseli i jej przedstawicieli, którzy nigdy nie przeżyli komunizmu. Jednak bardzo wiele powinniśmy oczekiwać od polskich elit. Historia zatacza koło i niestety jesteśmy świadkami współczesnej targowicy. Pełzający czwarty rozbiór Polski staje się faktem. Jeżeli kogoś śmieszy taka teza to warto zacytować Gaspara Józefa Hipolita Cegielskiego – polskiego filologa, przemysłowca, działacza społecznego, dziennikarza i polityka:

  • Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. 

Z własnością ziemi jeszcze trochę sobie radzimy, chociaż nie do końca, przemysł narodowy praktycznie, sukcesywnie przestaje istnieć, handel w rękach polskich praktycznie przestał istnieć, a to, co pozostało to jakieś szczątki. Hipolit Cegielski ograniczył się tylko do ziemi, przemysłu i handlu, bo zapewne w najśmielszych wyobrażeniach nie pomyślałby, że zdrada może być dużo głębsza. Pomysł oddania polskiej armii w brukselskie, a w zasadzie niemieckie łapy staje się faktem. Administracja państwowa, łącznie z sądownictwem, zaczyna być podległa jakimś „elitom” z Brukseli, których nikt nie wybierał. W sądownictwie możemy mówić już o zalążkach anarchii. Po wygranej w wyborach prezydenckich „bążura” przyjęcie euro, jako waluty stanie się faktem. Więc przestajemy mieć szansę stać się poważnym podmiotowym państwem, stajemy się państwem wasalnym. To wszystko w zastraszającym tempie sankcjonuje obecny rząd koalicji „13 grudnia”. Czego więcej jeszcze trzeba, aby tych ludzi postawić przed trybunałem stanu?   

Do domknięcia tego projektu, czyli zwijania państwa potrzebny jest tylko długopis w postaci „bążura”, który podpisze wszystko i to będzie domknięcie systemu, a Polska stanie się tylko nic nieznaczącym punktem i nazwą na mapie świata. Tego potrzebują Niemcy, dla których jesteśmy od wieków przeszkodą do robienia interesów z ruskimi.

Jeżeli poważnie traktujemy nasze państwo i czujemy się wspólnotą Polaków trzeba zatrzymać to lewackie szaleństwo i schować na chwilę animozje do inaczej myślących, dr. Karol Nawrocki jest tego jedyną gwarancją. Niestety badania pokazują, że 14% ludzi mówiących po polsku i mających obywatelstwo polskie w żaden sposób nie identyfikuje się z Polską (a mają prawo głosu w sprawach polskich), do tego dochodzi lewactwo, więc przyszłość Polski naprawdę w rękach Polaków i to nie są już żarty. Warto pomyśleć o przyszłych pokoleniach. Czy mają być dumnymi Polakami, czy poddanymi potrzebnymi do zbierania szparagów i zarabiającymi zgodnie z doktryną Bismarcka zawsze cztery razy mniej od Niemca.     

[email protected]

https://www.facebook.com/olek.wojciechowski.1829


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Maciej 12.04.2025 06:52
Na czerwonych taki felieton działa jak płachta na byka.

Kleo 03.04.2025 20:35
Widzę, że komuchy nie lubią takich tekstów

ja 28.03.2025 16:59
Ciekawy felieton, warto przeczytać.

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama