niedziela, 5 maja 2024 16:48
Reklama
Reklama

Na kwarantannie zrobił zakupy, potem został zatrzymany...

POW. TCZEWSKI. Policjanci każdego dnia sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną nie łamią jej zasad. Dodatkowo mundurowi z radiowozów emitują specjalny apel, który zachęca wszystkich do pozostania w domu. Pomimo tego tym razem brakiem odpowiedzialności wykazał się mieszkaniec powiatu, który podczas kwarantanny opuścił swoje miejsce zamieszkania.
 Na kwarantannie zrobił zakupy, potem został zatrzymany...

Autor: KPP Tczew

Policja kolejny raz apeluje o przestrzeganie wprowadzonych ograniczeń. W obecnej sytuacji, hasło #Zostańwdomu ma ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa nas wszystkich.

 

Każdego dnia policjanci w całym kraju wspierając służby sanitarne sprawdzają, czy osoby zakwalifikowane do kwarantanny respektują ciążący na nich obowiązek. Dodatkowo mundurowi włączyli się w akcję #zostańwdomu i podczas codziennych służb z radiowozów emitują specjalny apel, który zachęca wszystkich do pozostania w domu. Niestety nie wszyscy rozumieją powagę sytuacji i tym samym narażają na ryzyko inne osoby.

25 marca kierownik Komisariatu Policji w Pelplinie otrzymał zgłoszenie, że jeden z mieszkańców gminy złamał obowiązek kwarantanny. Funkcjonariusz wysłał do miejsca zamieszkania mężczyzny pelplińskich policjantów. Okazało się, że mężczyzna zdążył wrócić na miejsce przed przyjazdem stróżów prawa. Mundurowi w rozmowie z 28-latkiem ustalili, że opuścił miejsce zamieszkania, gdyż miał ochotę pójść na zakupy.

 

Teraz w tej sprawie policjanci przeprowadzą postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 116 Kodeksu wykroczeń, które dotyczy nieprzestrzegania przez osoby podejrzane o chorobę, odpowiednich nakazów i zakazów związanych z izolacją. W takim przypadku osoba może zostać ukarana grzywną w wysokości do 500 zł. Niezależnie od tego, policjanci przekażą informację o nieprzestrzeganiu zasady kwarantanny do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który w prowadzonym przez siebie postępowaniu może nałożyć na mężczyznę grzywnę w wysokości 30 tys. złotych.

 

Codzienne sprawdzenia i kontakt telefoniczny z osobami odbywającymi kwarantannę, mają na celu nie tylko sprawdzenie, czy osoba stosuje się do jej zasad. Poza sprawdzeniem, czy osoba jest w miejscu wskazanym, funkcjonariusze pytają ją również o to, czy potrzebna jest jej jakaś pomoc lub wsparcie.

 

Policjanci apelują o respektowanie wprowadzonych ograniczeń. Pamiętajmy, że nie przestrzegając

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zakładam że, 29.03.2020 13:37
...gdyby zagrożenie wirusem rzeczywiście było tak realne i oczywiste, jak przedstawiają środki masowego ogłupiania, przypuszczam że 90 % policji poszło by na chorobowe...

tczewian 27.03.2020 17:42
A kto to miałby zrobić. przecież ratownicy nie zaczną latach za delikwentami. Mają ratować ludzi!

??? 27.03.2020 13:55
...sądzę, że do tego typu zadań nie powinno się używać policji...to bardzo chorowita grupa zawodowa...po co ich narażać ?

Reklama