Inicjatywa powstała w momencie, gdy z przestrzeni cmentarnej zaczęły znikać wiekowe nagrobki, pochodzące z okresu przedwojennego. Jest to niepowetowana strata, bo są one niemymi pomnikami historii naszego miasta. Wiążą się z nimi nie tylko losy poszczególnych osób i rodzin, ale przede wszystkim fragment dziejów Tczewa.
- Wykonaliśmy dokumentacje fotograficzną grobów, która będzie podstawą do otoczenia tych najcenniejszych opieka konserwatorską. W dalszym etapie zajmiemy się ich renowacją
- mówi Łukasz Brządkowski z Dawnego Tczewa. - Pierwszy nagrobek, który chcemy odnowić należy do żołnierza Michała Różanowskiego, zamordowanego przez Niemców na granicy w Miłobądzu, w sierpniu 1939 r.










Napisz komentarz
Komentarze