Tczewianka od urodzenia cierpi na przepuklinę oponowo-rdzeniową, przez co porusza się na wózku inwalidzkim. Dodatkowo, od śmierci taty, rzadko wychodzi z domu. Powodem są strome i niebezpieczne schody bloku przy ul. Jagiełły. Po długich miesiącach zabiegania o pozwolenie na budowę, udało się spełnić wymagania do montażu podnośnika na bocznej ścianie budynku. Mimo wsparcia finansowego z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Tczewie w wys. 15,5 tys. zł, do pełni szczęścia wciąż brakowało ok. 30 tys. zł. Obecnie prowadzone są liczne zbiórki, na które można wpłacać pieniądze. (...)











Napisz komentarz
Komentarze