Temat wywołał na sesji Rady Miasta w Tczewie, radny Zbigniew Urban. Chwilę po tym, jak ogłosił chęć kandydowania na prezydenta, zaapelował do obecnego włodarza o równe traktowanie wszystkich stowarzyszeń działających na terenie miasta.
„Miejskie instytucje powinny być wolne od polityki”
- Chciałem zapytać czy stowarzyszenie „Porozumienie na Plus”, które ma swoją siedzibę w Fabryce Sztuk, w budynku który podlega prezydentowi Tczewa i któremu Fabryka Sztuk wystawia faktury, również płaci za wszystkie rzeczy związane ze swoją działalnością – pytał radny Urban, a po sesji dodał. - Prezydent i jego stowarzyszenie korzystają bez ograniczeń z miejskiej infrastruktury. Chciałbym, aby inne stowarzyszenia i organizacje pozarządowe działające w murach dawnej „kolejówki” także miały takie możliwości, bo wszyscy powinni mieć równe prawa i szanse.
Biorąc pod uwagę, że prezydent oraz radny będą konkurować w najbliższych wyborach, powstaje pytanie czy wywołanie tematu nie było pierwszym akcentem kampanii Zbigniewa Urbana. Jednak wątpliwości w sprawie siedziby PnP mają także inne osoby, które dziś trudno łączyć ze Zbigniewem Urbanem.
- PnP jest stowarzyszeniem politycznym. Jego głównym zadaniem jest udział w wyborach, a wszystkie instytucje miejskie powinny być wolne od polityki – uważa Łukasz Brządkowski, przedstawiciel koalicji Inicjatywa Samorządowa, na co dzień związany z Ruchem Inicjatyw Obywatelskich Tczewa. (...)
Napisz komentarz
Komentarze