Pieszo, rowerami, samochodami, w grupach zorganizowanych i indywidualnie - od wczesnych godzin porannych do Piaseczna przybywali pielgrzymi, by uczestniczyć w uroczystościach odpustowych. Przed kościołem witano pielgrzymów z całego Pomorza m.in. z Kwidzyna, Skórcza, Opalenia, Smętowa Granicznego, Barłożna, Gniewu, Nowej Cerkwi, Pelplina, Tczewa czy Starogardu Gdańskiego. Najmłodsi pielgrzymi przyjechali w wózkach razem ze swoimi rodzicami. Wędrowcy, ze śpiewem na ustach, witali Piaseczno.
Koronował w zastępstwie prymasa
Głównym punktem uroczystości była msza święta odpustowa przy Studzience, miejscu Maryjnych objawień w XIV w. oraz obrzędu koronacji cudownej figury przez kard. Karola Wojtyłę w 1968 r., której przewodniczył kardynał Stanisław Dziwisz.
- „Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim”. Zapożyczamy tych słów dziś od Maryi, aby wyrazić to, co czują nasze serca podczas odpustowej uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz pięćdziesiątej rocznicy koronacji Łaskawej Figury Matki Bożej Piaseckiej, obdarzonej tytułami Królowej Pomorza i Matki Jedności – w pierwszych słowach homilii kardynał Stanisław Dziwisz wyraził swoją radość z możliwości uczestniczenia w obchodach. - Nie można pisać historii pokoleń żyjących na tej ziemi bez przyjęcia podstawowego faktu, że w ich życie wkroczył Jezus ze swą Ewangelią. Wkroczyła również Matka Jezusa, której On z wysokości krzyża powierzył szczególny testament. W tę szerszą rzeczywistość Kościoła i obecności w jego życiu Matki Chrystusa wpisuje się historia Piaseczna i rola, jaką w niej od ponad sześciu wieków odgrywa Maryja. (...)











Napisz komentarz
Komentarze