- Czy tegoroczna susza bardzo dała się we znaki rolnikom z gm. Tczew? Jaki to miało wpływ na plony?
- Susza, brak sprzyjających warunków atmosferycznych w miesiącach wegetacji i wzrostu roślin, rzeczywiście dały się we znaki naszym rolnikom. Najpierw trudna mokra jesień roku poprzedniego, brak możliwości zasiewów ozimin w terminie agrotechnicznym spowodował, że wielu producentów musiało zdecydować się na produkcję zbóż jarych. Takie jest rolnictwo, to produkcja bez dachu. Zwykle tak jest, że jeden czynnik, w tym wypadku brak wody, zdecydował o słabszych plonach. Wiem, że wielu producentów było niezadowolonych z tegorocznych plonów rzepaku, zbóż ozimych i jarych.
Gmina jako jedna z pierwszych w naszym regionie wystąpiła do wojewody o powołanie Gminnej komisji ds. szacowania skutków suszy. Przy okazji pragnę podziękować wszystkim członkom komisji za zaangażowanie, szczególnie tym którzy pracę tą wykonywali społecznie.
- Jak gmina pomaga mieszkańcom w przezwyciężaniu skutków suszy?
- Pyta pan, jak gmina może pomóc? Tutaj mamy niewielkie możliwości. Tam gdzie susza wyrządziła największe szkody, gdzie występuje niska klasa bonitacyjna gleb (klasa V, VI) podatnik podatku rolnego nie płaci, jest ustawowo zwolniony. To przede wszystkim grunty na terenie sołectw Śliwiny, Swarożyn, Gniszewo, Wędkowy, Boroszewo, Małżewo oraz Turze. Zapewniam jednak, że każdy złożony wniosek o umorzenie lub rozłożenie na raty podatku rolnego będzie przyjęty i rozpatrzony zgodnie z obowiązującą ustawą – ordynacją podatkową. Daje ona możliwość pomocy każdemu podatnikowi. Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej o ile wystąpią takie rodziny o pomoc ma też ustawowe narzędzia pomocy rodzinie. Z tej pomocy korzystają przede wszystkim jednak ci, którzy stracili majątek w wyniku katastrofy czy pożaru. Należy dodać, że każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie z zachowaniem prawa w obowiązujących ustawach. (...)









Napisz komentarz
Komentarze