Podstawowymi dochodami gmin są podatek od nieruchomości oraz udział w podatku dochodowym od osób fizycznych, i to w zdecydowanej większości dzięki nim realizowane są remonty dróg, budowy szkół, urządzane place zabaw, rewitalizowane starówki. Gdańsk trzeci rok z rzędu uplasował się na 7. pozycji rankingu w kategorii stolic województw. Z dochodami rzędu 5025,69 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca, wyprzedził Olsztyn (4706,14 zł), ale przegrał z Katowicami (5099,02 zł). Najbogatsza jest stolica.
Chwilowy zysk na wiatrakach
Dochody osiągane przez miejscowości powiatu tczewskiego są znacznie niższe. Tu najlepsze wynika osiąga gmina Subkowy, która w 2017 r. została sklasyfikowana na 259. miejscu w Polsce wśród gmin wiejskich z dochodem 3177,42 zł per capita. Porównując z poprzednim rokiem, samorząd kierowany przez Mirosława Murzydłę zanotował awans aż o 385 pozycji. Równie imponujący skok odnotowała gmina miejsko – wiejska Pelplin, która z 502. miejsca wskoczyła na 249. Co takiego wydarzyło się, że dwa samorządy tak znacząco przesunęły się w klasyfikacji zamożności? Wpływ na poziom ich dochodów miały zwiększone podatki od wiatraków. Od 2017 r. właściciele tych urządzeń musieli płacić samorządom nie tylko procent od wartości masztu i fundamentu, ale za całą elektrownię wiatrową. Wiele wskazuje, że podatek za 2018 r. będzie trzeba zwrócić na mocy niedawno znowelizowanej ustawy. (...)











Napisz komentarz
Komentarze