O sprawie poinformował podczas kwietniowej sesji rady miejskiej radny Grzegorz Wasielewski,. Pytał burmistrz o przedłużające się prace budowlane na pl. Grunwaldzkim oraz straty ponoszone przez firmy.
Czy firmy upadną tak jak w Nowym lub w Tczewie?
- Uważam, że na pl. Grunwaldzkim nie powinniśmy tego sezonu turystycznego całkowicie skreślać. Chodzi głównie o lokale, które są pod arkadami. One już odczuły straty przez zablokowanie ruchu. To samo dotyczy ul. Piłsudskiego. Składam propozycję, aby koledzy radni pochylili się nad zwolnieniami z podatku od nieruchomości, choćby częściowymi, dla podmiotów gospodarczych i handlowych w obrębie Starego Miasta.
Do propozycji radnego odniosła się skarbnik Maria Olszewska.
- Pytałam o to kierownik referatu podatkowego i dostałam odpowiedź, że nie możemy zwolnić podmiotu, możemy zwolnić tylko przedmiot z działalności, np. sprzedaż pieczywa, ciastek, lodów. Jeżeli taka uchwała zostałaby podjęta, to dotyczyłaby wszystkich sklepów związanych z daną działalnością na terenie całej gminy. Chciałabym tu podkreślić, że właściciele mają takie prawo i mogą wystąpić z wnioskiem do pani burmistrz o umorzenie.
Do sprawy nawiązał radny Piotr Mroziński, który zwrócił uwagę, że podobne problemy z rewitalizacją i remontami miały Nowe oraz Tczew, w których wiele firm poupadało. (...)










Napisz komentarz
Komentarze