Rajmund Dominikowski chciał pouczyć kolegę z Rady Miasta jak nie należy zadawać pytań. Wcześniej Zbigniew Urban zwrócił się z zapytaniem do prezydenta czy firma urzędnika miejskiego wykonuje roboty drogowe na jednej z tczewskich dróg. To nie spodobało się członkowi PO.
- Takie pytania mają charakter: czy pan przestał bić żonę po pijanemu? Takie plotki krążą po mieście - wypalił podczas sesji radny Dominikowski. Już po posiedzeniu RM Zbigniew Urban poinformował media, że jego żona zastanawia się nad założeniem radnemu sprawy z powództwa cywilnego. Do tego raczej nie dojdzie.
- Dziś Wielki Czwartek, to czas zadumy i refleksji - zaczął swoje oświadczenie, podczas ostatniego posiedzenia Rady Miasta, Rajmund Dominikowski. - Chcę wrócić do mojego poprzedniego wystąpienia, które pan przewodniczący nazwał trochę emocjonalnym. I ono takie było. Nie było moją intencją obrażanie kogokolwiek.
Jak stwierdził, wypowiedź wyrwana z kontekstu mogła sprawić wrażenie obrażenia czyichś członków rodziny.
- Dlatego jeżeli pani Urban poczuła się obrażona, to ja ją przepraszam.
- Wobec tego uznaję sprawę za zamkniętą - odpowiedział radny Zbigniew Urban. - Mam nadzieję, że więcej taka dyskusja, na którą przewodniczący rady pozwala, nie będzie mieć miejsca.
Radny przeprosił na sesji za skandaliczne słowa. Przeprosiny zostały przyjęte
Radny Rajmund Dominikowski przeprosił za słowa z ostatniej sesji. Zasugerował wówczas, jakoby Zbigniew Urban... bił małżonkę. Przeprosiny zostały przyjęte.
- Karol Uliczny
- 03.04.2018 07:54 (aktualizacja 13.07.2023 05:03)

Data dodania:
03.04.2018 07:54
Reklama











Napisz komentarz
Komentarze