Akcja gaśnicza, którą prowadziło pięć zastępów straży pożarnej zakończyła się ok. godz. 16. Prawdopodobną przyczyną pożaru była wadliwa instalacja elektryczna. W celu zabezpieczenia nadpalonego dachu wykorzystano plandeki będące na wyposażeniu Straży Miejskiej. Poszkodowane zostały cztery rodziny zamieszkujące budynek.
Mężczyznę zamieszkującego lokal na poddaszu przewieziono do szpitala. Jedna z lokatorek znalazła tymczasowe schronienie u swoich krewnych, natomiast dwie pozostałe rodziny na własne życzenie zostały w budynku. Na miejscu w dalszym ciągu pozostaje patrol straży miejskiej i zabezpiecza teren. Obecnie pracuje tam komisja, która oceni skalę zniszczeń.
- Cała więźba dachowa oraz instalacje są do wymiany - mówi Leszek Lewiński, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Tczewie. - Natomiast ściany konstrukcyjne są w należytym stanie. Właściciele będą musieli wykonać kapitalny remont i oraz wykonać zalecone czynności. (...)













Napisz komentarz
Komentarze