piątek, 5 grudnia 2025 10:01
Reklama

Przez okno wszedł do mieszkania: "mama, Józek chyba nie żyje". Czy śmierci można było uniknąć?

Czy do śmierci przy ul. Wyszyńskiego w Tczewie musiało dojść – to pytanie od kilku dni zadają sobie sąsiedzi zmarłego 59-latka, którzy w niedzielny wieczór alarmowali służby, o tym, że mężczyzną żyje w fatalnych warunkach, oraz że urwał się z nim kontakt. Interwencji na miejscu niestety nie doczekali. Na polecenie komendanta wszczęto postępowanie wyjaśniające czy dyżurny postąpił zgodnie z procedurami.
Przez okno wszedł do mieszkania: "mama, Józek chyba nie żyje". Czy śmierci można było uniknąć?
Bożena Szczuka, siostra zmarłego: w poniedziałek po godz. 16. zadzwoniła do mnie pani Kamila i powiedziała, że brat nie żyje.

Sąsiedzi widzieli w jakich warunkach mieszka 59-latek, dlatego w obawie o jego zdrowie pomagali przynosząc obiady, dając niewielkie sumy pieniędzy. Jak twierdzą, TTBS miał informacje o niedziałającym piecu oraz braku dostępu do bieżącej wody, o które mieszkaniec zwyczajnie nie dbał. 

W sobotę rano już go nie widziałam

W sprawę zaangażowała się Kamila Gorzyńska, sąsiadka z kamienicy obok. Przynosiła ciepłe jedzenie, interesowała się jak Józef radzi sobie ciężką, zimową porą. Czujność tczewianki rosła wraz ze spadającą temperaturą oraz apelami, by nie pozostawiać obojętnym na los osób, które mogą cierpieć z powodu chłodu. Jak się później okazało, w mieszkaniu zmarłego były kilkudziesięciocentymetrowe sople lodu.

- Pamiętam, że dałam mu jedzenie w piątek (23.02.). W sobotę rano już go nie widziałam – mówi kobieta. - W niedzielę o godz. 21.30 zadzwoniłam na Straż Miejską w Tczewie. Odesłali mnie na policję. Z kolei dyżurny policjant powiedział, że nie widzi powodu, żeby wysłać patrol, bo pan żyje w mieszkaniu. 

Kontakt z 59-latkiem się urwał. Nie było go widać na ulicy, na pukanie do drzwi jego mieszkania nikt nie odpowiadał. Mimo interwencji mieszkańców, na miejscu nie pojawiła się żadna ze służby. W poniedziałek ok. godz. 15.30 straż pożarna przesłała informację o znalezieniu zwłok przy ul. Wyszyńskiego. 

- W niedzielę, ok. godz. 14 też chciałam zanieść mu obiad, ale odmówił. Wtedy jeszcze żył – mówi Maria Makowska, sąsiadka 59-latka. - W poniedziałek zięć wskoczył na dach i przez okno wszedł do jego mieszkania. Przez drzwi pytałam, co z nim. Zięć powiedział: mama, Józek chyba nie żyje. Wezwaliśmy policję.

Strażacy wspólnie z policjantami dostali się do wnętrza przez drzwi. Na miejscu nie pojawił się prokurator. Lekarz stwierdził zgon dopiero ok. godz. 19.00. Mieszkańcy nie mogą pogodzić się ze śmiercią – której ich zdaniem – można było zapobiec. (...)



 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ludzie 01.03.2018 16:20
(...) to twoja wina ze Jozek zmarl

Obserwator 01.03.2018 15:56
Klawisz to twoja wina .stoisz od rana do wieczora na ul wyszynskiego i szukasz kumpli do wypicia .to ty klawisz jestes winny smierci Jozka

Kotka 01.03.2018 15:47
Biedny. Jozek.teraz to niech wypowie sie na temat. Jozka jego kolega staly bywalec ul Wyszynskiego ..dlaczego mu nie pomogl tylko pil z nim .

Zibi 01.03.2018 16:05
Dlaczego na ul wyszynskiego wystawione sa reklamy alkoholu na szerokosc chodnika ze nie mozna normalnie przejsc .po co reklamowac piwsko. Usunac te reklamy z ulicy

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama