Mieszkańcy Tczewa, którzy w niedzielne (18.02.) południe zostawili samochody naprzeciwko Domu Kultury w Subkowach, nie zdawali sobie sprawy, że parking należy do prywatnej osoby. W sąsiadującym starym młynie, działa restauracja.
- Przyjechałam z córką na pokaz tańca - mówi tczewianka. - Podobnie jak inni rodzice zaparkowałam na placu naprzeciw Domu Kultury. Widziałam tabliczkę z napisem „tylko dla klientów”, ale byłam przekonana, że chodzi o gości instytucji kultury. Okazało się, że jest inaczej.
Chwilę po wyjściu z DK uczestnicy pokazu zorientowali się, że droga wyjazdowa z parkingu została odcięta. Zastawił ją samochód dostawczy. Kilkadziesiąt osób zostało uwięzionych w autach. (...)










Napisz komentarz
Komentarze