Ferie zimowe to czas odpoczynku od zajęć szkolnych oraz zabaw dla uczniów. Niestety, nie zawsze są dla nich bezpieczne. Mundurowi odwiedzili pierwszoklasistów z pięciu szkół, w których przypominali o odpowiedzialnych zachowaniach w trakcie zabaw na świeżym powietrzu. Spotkania odbyły się w ramach wojewódzkiego projektu edukacyjnego pn. „Uczę się bezpieczeństwa”.
- Jednym z zagrożeń o którym przestrzegali policjanci było niebezpieczeństwo związane z wchodzeniem na zamarznięte jeziora, rzeki i stawy - mówi asp. sztab. Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie. - Stróże prawa informowali młodych ludzi co należy zrobić, gdy lód załamie się pod naszym ciężarem i jak postępować, gdy ktoś jest świadkiem takiego niebezpiecznego zdarzenia. Wśród porad nie zabrakło również informacji o zagrożeniach wynikających z rzucania się śnieżkami. Funkcjonariusze podkreślali, że nie zawsze jest to bezpieczna zabawa. Policjanci mówili, że nie należy nigdy doczepiać sanek do samochodu i organizować w ten sposób kuligu.
Mundurowi przypomnieli uczniom, jak bezpiecznie poruszać się po drodze i w co powinien być wyposażony pieszy w porze wieczorowo-nocnej poza miastem. Na zakończenie spotkań wręczyli pierwszoklasistom elementy odblaskowe w postaci ledowych latarek, które będą oświetlać najmłodszych w czasie zimowych zabaw. Policjanci prowadzą corocznie działania profilaktyczne oraz czuwają nad bezpieczeństwem przez cały okres trwania ferii.