We wrześniu ub. roku Prokuratura Rejonowa w Malborku przedstawiła prezydentowi Tczewa zarzut z artykułu 231 Kodeksu Karnego mówiący o przekroczeniu uprawnień funkcjonariusza publicznego, w tym wypadku, przez zabezpieczenie na cele prywatne nagrania monitoringu z 4 czerwca 2015 r. oraz przekazania go osobie nieuprawnionej, a więc wykorzystanie dla innych celów niż został wytworzony. To pokłosie tzw. afery plakatowej.
W 2015 r. na ulicach Tczewa pojawiły się anonimowe plakaty zatytułowane „Władza się wyżywi”, przedstawiające wizerunek trzech prezesów miejskich spółek wraz zarobkami. Dwóch z nich, szefowie ZUOS oraz ZWiK, zdecydowało się założyć sprawy cywilne Zbigniewowi Urbanowi, oskarżając tczewskiego radnego o naruszenie dóbr osobistych. Radny nigdy nie przyznał się do zainicjowania akcji, dodatkowo zawiadomił organy ścigania, gdy wyszło na jaw, że prezesi otrzymali ze straży miejskiej płytę z nagraniem miejskiego monitoringu, mającą stanowić dowód w sprawie. W związku z tym, śledczy postawili włodarzowi zarzuty przekroczenia uprawnień, dodatkowo uważają, że mógł naruszyć przepisy o ochronie danych osobowych. (...)
Napisz komentarz
Komentarze