sobota, 13 grudnia 2025 04:47
Reklama

Kolejne kontrowersje wokół działek przy Rokickiej. Przedstawiciel TTBS ma akcje spółki, która nabyła nieruchomości

Odsłaniamy dalszą część kulisów sprzedaży działek przy ul. Rokickiej. Przed trzema miesiącami pisaliśmy o wszczęciu prokuratorskiego śledztwa, które ma wyjaśnić okoliczności sprzedaży spółce Trans Polonia, kilku działek położonych w sąsiedztwie os. Bajkowego. W międzyczasie wychodzą na jaw kolejne szczegóły kontrowersyjnej transakcji.
Kolejne kontrowersje wokół działek przy Rokickiej. Przedstawiciel TTBS ma akcje spółki, która nabyła nieruchomości

Zamieszany jest w to przedstawiciel Tczewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, który wydawał opinię  o przekazaniu dawnych miejskich działek w prywatne ręce. Chodzi o Rafała Etmańskiego, związanego od lat ze spółkami kapitałowymi z większościowym udziałem gminy Starogard Gd., obecnie prezesa zarządu Zakładu Utylizacji Odpadów Komunalnych „Stary Las”.

Czy to etyczne?

W tym samym czasie Rafał Etmański pełni funkcję przewodniczącego Rady Nadzorczej Tczewskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które w marcu 2014 r. zostało dokapitalizowane przez miasto pięcioma działkami oraz budynkiem przy ul. Rokickiej. Jak już informowaliśmy, w maju 2014 r. miejska spółka sprzedała bez przetargu działki TRN Estate S.A., należącej do spółki Trans Polonia w Tczewie za kwotę, którą wskazano przy wycenie nieruchomości - w sumie 2,464 mln zł. Ówczesny prezes TTBS Kazimierz Homa nie miał prawa samodzielnie podejmować decyzji o transakcji tak dużej wartości – ta mogła zostać podjęta wyłącznie przez zgromadzenie wspólników, które w TTBS stanowi jednoosobowo  prezydent Mirosław Pobłocki. Jednocześnie, by prawu stało się zadość, prezydent musiał mieć jeszcze jeden dokument – pozytywną opinię na zbycie majątku spółki wyrażoną przez 4-osobową Radę Nadzorczą. W tym zakresie wszystko odbyło się zgodnie z regulaminem spółki. W czym więc problem?

- Prezydent osobiście wybiera członków do Rady Nadzorczej. To oni, w imieniu urzędnika wybranego w bezpośrednich wyborach, mają dbać o majątek miejskiej spółki oraz patrzeć na ręce prezesa czy dobrze zarządza TTBS-em – mówi nasz anonimowy informator. – Moje pytanie brzmi: czy głosując za wyrażeniem zgody na sprzedaż działek, wszyscy członkowie Rady Nadzorczej kierowali się wyłącznie interesem miasta i mieszkańców, czy też myśleli o własnym? Jak odnalazłem w oświadczeniach majątkowych, w 2014 r. pan Etmański, przewodniczący RN był posiadaczem 400 akcji Trans Polonii. Czy to etyczne? Czy osoba mająca osobisty interes w tym, by spółka funkcjonowała jak najlepiej i by jej wartość rosła, powinna pośrednio decydować o przyszłości wciąż miejskiego majątku i sprzedaży atrakcyjnych działek?

„Mam czyste intencje”

Skontaktowaliśmy się z szefem starogardzkiego zakładu utylizacji odpadów. Prezes Etmański jest zaskoczony wyciąganiem tematu posiadanych przez niego papierów wartościowych po tylu latach. Tym bardziej, jak mówi, z uwagi na niewielką wartość posiadanych akcji i tego, że nigdy na nich nie zarobił.

- W tej sprawie jestem spokojny i mam czyste sumienie. Będąc członkiem Rady Nadzorczej wypowiadam się w interesie spółki, której jestem członkiem. Decyzja o tym, by działki i nieruchomość sprzedawać, nie należy do Rady Nadzorczej, ale właściciela. Nie zamierzam tej decyzji komentować. (...)



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tczew. 08.02.2018 18:32
Pobłocki koniec kadencji tuż tuż ha ha .

tCZEWIANKA . 16.12.2017 15:56
jASNE POBLOCKI MA WŁADZĘ I SIĘ ŻADZI ALE JUŻ NIEDŁUGO .

prorok 15.12.2017 11:31
"Anonimowy informator", hehehe! 201, ty mały pieniaczu i zawistniku. Obiecuję, że sam przejedziesz się na gó...e, którym wszystkich wokół obrzucasz.

Reklama
Reklama
Reklama