Fabryka Sztuk

W Fabryce Sztuk w Tczewie można oglądać nową wystawę Jolanty Sampławskiej zatytułowaną „Linia czy plama?”. Wernisaż odbył się 9 września i przyciągnął wielu mieszkańców ciekawych twórczości artystki.

Tczewskie Anioły zawitały w minioną sobotę do Fabryki Sztuk w postaci ikon. Zaprezentowano ikony pisane podczas warsztatów w siedzibie muzeum przy ul. Podmurnej 15 w Tczewie. Ekspozycja nosi tytuł: „Tczewska Pracownia Ikony i przyjaciele”.

29 marca w Fabryce Sztuk miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Na sali, gdzie Aleksandra Mocny, artystka – malarz z Tczewa prezentowała swoje obrazy, postanowiono zorganizować finisaż, którego sednem była Milonga Tangowa. A na niej oczywiście muzyka z DJT (DJ-ka tangowa) oraz nauka tanga argentyńskiego dla każdego, co ważne - pod okiem profesjonalnej instruktorki z Opola.

Inscenizację przedstawiono w minioną sobotę 22 lutego br. Pełnej historycznego klimatu, huków artyleryjskich i grupowych strzałów bitwie, przyglądał się tłum mieszkańców. Z naszych rozmów wynika, że specjalnie na inscenizację przybyli także goście m.in. z Gdańska, a nawet z odległego Rzeszowa. 218 lat temu Tczew zdobyły wojska napoleońskiej pod dowództwem gen. Jana Henryka Dąbrowskiego, który dowodził napoleońskimi wojskami, w których służyło wielu Polaków. 23 lutego 1807 r. odbili oni z rąk Prusaków ważny strategicznie Tczew. Sam polski generał został ranny w walkach o Tczew.

Fabryka Sztuk w Tczewie przygotowała dla małych i dużych mieszkańców Tczewa, a także gości spoza miasta szereg atrakcji. Największą będzie powrót wraz ze 130 inscenizatorami do dnia 23 lutego 1807 r., w którym wojska napoleońskie odbierają Prusakom Tczew z polskimi żołnierzami gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Jak zapowiada Alicja Gajewska, dyrektor Fabryki Sztuk, nie lada gratką dla młodszych uczestników wydarzeń (i nie tylko) będzie wystawa ogromnych modeli Lego kolekcjonerów z całej Polski. A oprócz tego będzie można spróbować swoich sił, jako konstruktor Lego. Dla chętnych przygotowane już są stanowiska do budowli typu bricks.

Wernisaż Aleksandry Mocny „Nie tylko tango”, na który zaproszono 10 lutego br., okazał się wydarzeniem, które przyciągnęło zarówno mieszkańców Tczewa, jak i gości m.in. z: Gdańska, Gdyni, Malborka czy Sztumu. Fabryka Sztuk w Tczewie zaprezentowała po raz pierwszy tak dużą liczbę - kilkadziesiąt obrazów, absolwentki malarstwa gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Obrazy są pełne kolorów, symboliki i poruszają różnorodną tematykę. Co ciekawe niemała ich część pozostała w pracowni malarki z uwagi na fakt, że nie pomieściły się. Byc może zobaczymy je w kolejnej odsłonie.

„Nie tylko tango” - pod takim tytułem odbędzie się wystawa malarstwa, tczewianki Aleksandry Mocny, która zaprezentuje swoje obrazy, które powstawały przez ostatnie lata. Są to prace namalowane w różnych stylach o bardzo różnym klimacie i tematyce (postacie, rodzina, tancerze, praca czy nietypowe pejzaże).

- Niezależnie czy mieszkasz w Tczewie czy też przyjechałeś tu tylko na wakacje – przyjdź do nas. Tak brzmi motto Fabryki Sztuk na tegoroczne wakacje. Oferta dla dzieci jest bogata. Oprócz warsztatów i półkolonii pracownicy miejskiego muzeum przygotowali także konkursy na najładniejszą pocztówkę i zdjęcie z letnich wojaży. Niespodzianką jest organizowanie pleneru malarskiego dla dzieci. Dla małych miłośników sztuki zapewne będzie stanowił nie lada gratkę.

W ostatnią niedzielę (2 czerwca) od rana na tczewskiej Starówce trwał nieprzerwanie PCHLI TARG. Przyjechało z całego regionu ponad 200 wystawców. Organizatorzy planowali w tym roku warsztaty dla dzieci i większe wydarzenia na pl. Hallera, ale było aż tylu wystawców, że z trudem można było się pomieścić. Jak na Pchli Targ przystało nabyć można było niemal wszystko - od obrazów, książek, po starocie, rękodzieło i biżuterię...

Jak co roku w Tczewie podczas Nocy Muzeów nie brakowało warsztatów, wystaw i animacji dla dzieci (street art ekipy TUSE Piotra Jaworskiego). Dorośli mogli także korzystać z warsztatów, w których prezentowano sztuki, wykorzystujące techniki odbicia. Były warsztaty monotypii, cyjanotypii (technika fotograficzna wykorzystująca światłoczułość soli żelaza), malowanie światłem, rzeźbienia w owocach, gry i zabawy. Drugie kolejki ustawiały się do karykatur. Zdaniem organizatorów w tym roku gości było jeszcze więcej niż podczas ubiegłorocznej „Nocy”.