Trwa pierwszy etap budowy ronda, łączącego ul. 30 Stycznia z ul. Bałdowską i ul. Szkoły Morskiej. Inwestycja póki co nie spowodowała większych utrudnień w ruchu. Owszem, dokonano zwężenia fragmentu ul. 30 Stycznia, przez co prędkość na tym odcinku została ograniczona do 30 km/h, ale ruch jest płynny.
– To cud, jest lepiej niż przedtem – mówi mieszkaniec Tczewa, który codziennie pokonuje tę trasę. – Według mnie powinni na zawsze zamknąć fragment ul. Bałdowskiej, przynajmniej nie byłoby korków w centrum miasta. Prawda jest przecież taka, że to rondo i tak nic nie da. Będzie spowalniało ruch, więc nie bardzo rozumiem po co w ogóle ono tutaj powstaje.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu Gazety Tczewskiej.










Napisz komentarz
Komentarze