– Ciężko tu zaparkować swoje własne auto, a co dopiero jak przyjadą do nas goście – mówi mieszkaniec bloku przy ul. Jedności Narodu. – Wciąż brakuje tutaj miejsca. Starostwo obiecywało generalny remont naszej ulicy, w ramach którego chcieli wybudować nowe miejsca postojowe, ale wszyscy wiemy, że skończyło się na obietnicy. Kiedy doczekamy się remontu?
Od 1 stycznia tego roku zarządcą ul. Jedności Narodu jest Miejski Zarząd Dróg w Tczewie. Jednak to do tczewskiej Spółdzielni Mieszkaniowej należą zatoczki parkingowe i uliczki, które przylegają bezpośrednio do bloków.
– Dotarły do nas sygnały, że pod blokami brakuje miejsc do zaparkowania – mówi Wiesław Murawski, kierownik Administracji Osiedla Garnuszewskiego. – Mam dobrą wiadomość dla mieszkańców. Zabezpieczyliśmy na ten cel pulę środków, które musimy wykorzystać najpóźniej w 2015 r.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu Gazety Tczewskiej.










Napisz komentarz
Komentarze