sobota, 6 grudnia 2025 00:54
WAŻNE!
Reklama

„Nie stać Tczewa na Zdarzenia”. Oferta kulturalna miasta zubożona o międzynarodowy festiwal

TCZEW. Po blisko 13 latach istnienia dobiega końca Międzynarodowy Festiwal ZDARZENIA im. Józefa Szajny - wiadomość tej treści dostaliśmy kilka dni temu od organizatorów najważniejszego wydarzenia kulturalnego na mapie nie tylko Tczewa, ale i całego regionu. Niestety, tegoroczna jego edycja była ostatnią.
„Nie stać Tczewa na Zdarzenia”. Oferta kulturalna miasta zubożona o międzynarodowy festiwal

„Uprzejmie zawiadamiamy, iż Międzynarodowy Festiwal ZDARZENIA im. Józefa Szajny, po blisko trzynastu latach, z dniem 1 stycznia 2012 roku, wygasza swoje istnienie” – tak rozpoczynał się komunikat organizatorów. Jak podkreśla Halina Kasjaniuk, dyrektor artystyczna festiwalu, jest to decyzja przemyślana i ostateczna. Była ona również trudna i - jak czytamy w wystosowanym do mediów piśmie - od kilku lat „wisiała” w powietrzu.
- No cóż, jest to suwerenna decyzja stowarzyszenia, które od początku było organizatorem festiwalu, miasto nie ma na nią żadnego wpływu - rozkłada ręce Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa. - Szanujemy tę decyzję, aczkolwiek troszeczkę żal, że po tylu latach skończyła się impreza, która była jedną z koronnych imprez kulturalnych w Tczewie.

Nie jesteśmy rozgoryczeni
(…) "Z idealistycznym uporem wierzyliśmy, że sytuacja w kulturze polskiej się poprawi. Łudzeni obietnicami zwiększenia przez licznych grantodawców dofinansowania w bliskiej, nigdy nieokreślonej przyszłości, trwaliśmy! Pisząc i wygrywając kilkadziesiąt aplikacji, rok rocznie z trudem zbieraliśmy potrzebny budżet, zwłaszcza, że jesteśmy instytucją non profit i wstęp na spektakle i wydarzenia festiwalowe był bezpłatny. Jednym słowem finanse drastycznie malały, a biurokracja nieopanowanie rosła. I niestety dalej rośnie...”.
W podpisanym przez dyrektoriat artystyczny festiwalu - Halinę Kasjaniuk i Martynę Groth - liście czytamy m. in. o tym, jak niezwykle trudna jest organizacja przedsięwzięcia międzynarodowego w miejscowości wielkości Tczewa.
- Począwszy od problemów lokalowo-przestrzennych, trudności w pozyskaniu nowych sponsorów i utrzymujące się na stałym, niewystarczającym poziomie dotacje, które to zmuszały nas rok rocznie do „obcinania marzeń”, czyli dopasowania kształtu i rozmachu projektu do finansowych, coraz skromniejszych możliwości (o zdobycie środków unijnych dla przedsięwzięć odbywających się na prowincji również coraz trudniej) - wymieniają. - Gdy do tego dołożymy rozrastającą się histerycznie biurokrację, nieustanną zmianę zasad i przepisów, które wymagają od organizatora zatrudnienia dużego zespołu osób, co uniemożliwiają zarówno przepisy dotyczące stowarzyszeń, jak i niewystarczające środki finansowe, mamy obraz już prawie pełny. (...)

Na skalę międzynarodową
O skali zarówno Zdarzeń, jak i straty po ich wygaśnięciu, świadczą statystyki: w ramach 13 zrealizowanych edycji (miejsce miała również edycja „zerowa” - przyp. aut.) zaprezentowało się 3700 artystów z blisko 24 krajów, podjęta została współpraca z 98 uczelniami artystycznymi z Europy, jak również nawiązane zostały trwałe partnerstwa z europejskimi festiwalami, jak choćby Festiwal Dwóch Światów w Spoleto (Włochy), ITS Festival w Amsterdamie (Holandia), Przegląd Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT czy wreszcie RomaTeatroFestival (Włochy).
- Staliśmy się ważnym, międzynarodowym przedsięwzięciem na mapie festiwali teatralnych w Polsce i Europie - podkreślają organizatorzy. - Włożyliśmy dużo energii w wypromowanie młodych, obiecujących artystów. Patrząc teraz na ich sukcesy i podążanie teatralną ścieżką, wiemy, że energia ta nie została zmarnowana.(...)
- Może nie zawsze w kwotach „marzeniowych”, gdyby jednak nie ich dofinansowanie, nie byłoby nas przez te 13 lat - tłumaczą. - Najwierniejszymi i największymi sponsorami przez ten czas byli: Bank Spółdzielczy w Tczewie, Korporacja EATON, Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, ZUK, ZUOS i ZWIK.

Miasto nie miało wpływu
Organizacja festiwalu o randze i skali międzynarodowej to olbrzymie przedsięwzięcie. Edycja tegoroczna Zdarzeń pochłonęła ok. 450 tys. zł, a była przecież jedną ze skromniejszych. Miasto wsparło organizatorów kwotą 66 tys. zł.
- Sugestie, że gdyby miasto dało więcej, to udałoby się tą imprezę uratować, nie są prawdziwe - twierdzi Mirosław Pobłocki. - Miasto nigdy nie było decydującym sponsorem Zdarzeń. Przy budżecie rzędu kilkuset tysięcy złotych, nasz wkład - rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych - był wkładem koniecznym, aczkolwiek mniejszościowym.
Oczekiwania organizatorów względem wsparcia przez miasto edycji przyszłorocznej festiwalu okazały się zbyt wysokie - ok. 200 tys. zł. (...)

To ogromna strata
Wiadomość o końcu Zdarzeń dotknęła nie tylko miłośników teatru, ale i osoby na co dzień związane z kulturą.
- Nie wyobrażam sobie pierwszego weekendu września bez Zdarzeń - komentuje Alicja Gajewska, dyrektor Centrum Wystawienniczo Regionalnego Dolnej Wisły. - Od 13 lat brałam udział w ich organizacji i jest mi ogromnie żal, że nie będzie kolejnej edycji. Z kalendarza zniknie przedsięwzięcie o marce znanej nie tylko w kraju. Uważam, że to ogromna strata dla naszego miasta.
Zdarzeń brakować będzie wielu mieszkańcom miasta, w tym niżej podpisanemu - rokrocznemu ich uczestnikowi. O tym, że „to już ostatni raz”, przysięgała sobie co roku Halina Kasjaniuk.
- Ale za każdym razem, kiedy widzę tłoczącą się, spragnioną teatru publiczność, postanowienie to łamię - stwierdziła podczas gali finałowej XI edycji festiwalu. Wierzyliśmy, że złamie je i tym razem. Niestety...
Drodzy Czytelnicy - oto, jak Tczew znika z teatralnej mapy Europy.


ZDARZENIA na południu Polski?
Rozmowa z Haliną Kasjaniuk, dyrektor artystyczną Międzynarodowego Festiwalu ZDARZENIA im. Józefa Szajny.

- Czy to definitywny koniec Zdarzeń? Czy nie istnieje najmniejsza nawet szansa na reaktywację biura festiwalowego w przyszłości?
- Po 13 latach zmagania się z materią finansowo-administracyjną przy minimalnym zainteresowaniu radnych miasta Tczewa, niestety, nie udało się, mimo czynionych wysiłków przez prezydenta Mirosława Ostrowskiego, a później przez prezydenta Zenona Drewę, spowodować, aby radni Tczewa zrozumieli wagę festiwalu i udzieli swojego wsparcia tej unikalnej, międzynarodowej imprezie. Co przełożyłoby się na wysokość dotacji i zaangażowanie np. Centrum Kultury i Sztuki w to przedsięwzięcie. Mimo to trwaliśmy starając się nie zwracać uwagi na te trudności. Niestety, nasza cierpliwość się wyczerpała. Mimo cudownej tczewskiej publiczności, której dedykujemy cały nasz wieloletni trud, nie jesteśmy w stanie kontynuować tej ciężkiej pracy na dotychczasowych warunkach. Nasze propozycje zmiany wysokości dotacji nie zostały przyjęte... Prezydent Mirosław Pobłocki bardzo szczerze oświadczył, w rozmowie osobistej, że „nie stać Tczewa na Zdarzenia”. Festiwal jest pomysłem autorskim, którego właścicielem jest Stowarzyszenie Pomost, a decyzja o wygaśnięciu festiwalu jest przemyślana i ostateczna.

- Czy niemożliwa była organizacja Zdarzeń w formule zubożonej np. jednodniowej?
- Nie, taka formuła nas nie interesuje.

- ...a może w innym mieście, np. w Gdańsku?
- Istnieje cień szansy. Po naszym liście zwrócił się do mnie zaprzyjaźniony teatr z południa Polski. Trwają obecnie rozmowy na szczeblu ministerialnym i miejskim, być może - jeśli spełnione zostaną nasze warunki, a rodzina prof. Szajny się zgodzi - inne miasto osiągnie korzyść promocyjną ze wznowienia festiwalu.

- Jak na decyzję o zakończeniu Zdarzeń zareagowali wasi przyjaciele, np. z RomaTeatroFestival?
- Nikt nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego po tylu latach sukcesów i ciężkiej pracy nie otrzymaliśmy należytego, stałego wsparcia od miasta, na rzecz którego działaliśmy z takim zaangażowaniem przez wiele lat.

Za pomoc i wierność
Dziękujemy wszystkim: pracownikom, oddanym członkom naszego Stowarzyszenia Integracji Humanistycznej POMOST, artystom, konsultantom, krytykom, władzom uczelni, partnerom, sponsorom, przyjaciołom, którzy rok rocznie odwiedzali Tczew, by wspólnie z nami przeżyć ZDARZENIA (nie sposób ich wszystkich tu wymienić). Szczególne podziękowania kierujemy do wolontariuszy i publiczności tczewskiej, zawsze obecnej i swoją żywą obecnością wspierającej Festiwal. Jesteśmy przekonani, że „ziarno festiwalowe” zostanie w Was na zawsze.
Dyrektoriat artystyczny: Halina Kasjaniuk i Martyna Groth

Więcej w „Gazecie Tczewskiej”, 
która wraz z „Dziennikiem Pomorza”, ukazuje się
na terenie powiatu tczewskiego
 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mati 17.12.2011 10:40
Minister Kultury woli dotować Krytykę Polityczną, która reprezentuje właściwy kurs w polskiej kulturze.

Reklama
Świąteczne opowieści Astrid Lindgren - Poranek Filmowy Przyjazny Sensorycznie 2025 Świąteczne opowieści Astrid Lindgren - Poranek Filmowy Przyjazny Sensorycznie 2025 Zapraszamy na kolejny sezon Poranków Filmowych Przyjaznych Sensorycznie dla najmłodszych widzów. Tym razem będziemy śledzić nowe przygody detektywów Lassego i Mai, sympatycznej Basi, a także bohaterów Szkoły Magicznych Zwierząt, nie zabraknie również niesamowitych przygód skarpetek. W programie znajdują się filmy aktorskie, jak i filmy animowane. Przypominamy również, że wszystkie seanse w ramach Poranków Filmowych będą przyjazne sensorycznie. Projekcje przyjazne sensorycznie pozwolą widzom z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego cieszyć się filmową rozrywką i będą wspaniałą okazją do korzystania z oferty kulturalnej. Poranek filmowy dla dzieci przyjazny sensorycznie – warunki:- światła na sali nie są całkowicie zgaszone, tylko przyciemnione, co zmniejsza kontrast między ekranem i otoczeniem;- dźwięk filmu jest przyciszony, by nie ogłuszał widzów;- brak reklam, aby nie rozpraszać uwagi;- sala nie jest całkowicie wypełniona;- brak wymogu zachowania ciszy podczas oglądania filmu;- wejście i wyjście z sali odbywa się tą samą drogą, co zmniejsza lęk przed nowym miejscem oraz ułatwia poruszanie się w przestrzeni Centrum. „Świąteczne opowieści Astrid Lindgren”, reż. A. Austnes, Y. MoraliNorwegia 2024 / animacja / 47’  Gunila i Gunnar jak na złość rozchorowali się akurat przed świętami. Gdy wszystkie dzieci bawią się na dworze, oni muszą leżeć w łóżkach. Czas umili im podarunek od rodziców – niezwykły zegar z kukułką. Wyskakujący z niego co godzinę ptaszek nie śpiewa, lecz opowiada najpiękniejsze świąteczne historie. Gunila i Gunnar usłyszą opowieści o przyjaźni, radości i wsparciu napisane przez Astrid Lindgren, słynną szwedzką pisarkę dla dzieci. Kukułka opowie o psotnym Emilu, który na nudnym przyjęciu rodziców zorganizował bitwę na śnieżki, a także o Bertilu, który zaprzyjaźnił się z maleńkim chłopcem, mieszkającym w mysiej dziurze pod jego łóżkiem. Dzieci usłyszą historię o lisie, którym w potrzebie zaopiekował się pewien skrzat, i o dzielnej Kajsie, która samodzielnie zorganizowała święta, gdy jej babcia zachorowała.Zestaw zawiera:Bitwa na śnieżki w KatthultDzielna Kajsa pomaga babciLis i skrzatNils Paluszek wprowadza sięWesoła kukułka Opowieści Astrid Lindgren (poranki filmowe)Kategoria wiekowa 5+Odbędzie się: 07.12.2025, 11:00Sala Widowiskowa CKiS w TczewieBilety: 15 złData rozpoczęcia wydarzenia: 07.12.2025 11:00 – Data zakończenia wydarzenia: 07.12.2025 12:30
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama