Były minister transportu, Sławomir Nowak, wielokrotnie zapewniał lokalne władze samorządowe, że przekona rząd do pokrycia 75% kosztów inwestycji jaką jest przebudowa Mostu Tczewskiego, wstępnie wyceniana na 133 milionów złotych. Obietnice te padły także z ust samego ministra w Tczewie, dokładnie 1 września tego roku. Nowak zapewniał, że w 2015 roku ruszy budowa. Obiecywał wiele, ale od kilkunastu dni nie jest już ministrem - podał się do dymisji. Premier rządu, Donald Tusk, powołał nową panią minister Elżbietę Bieńkowską, która stanie na czele nowo utworzonego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Transportu. Czy Bieńkowska będzie kontynuowała politykę poprzednika? Starostwo Powiatowe w Tczewie ma nadzieję, że tak.
Jak Starostwo Powiatowe w Tczewie zareagowało na wieść o dymisji Nowaka i braku pieniędzy od marszałka województwa pomorskiego? Czy jedyną szansą na uratowanie inwestycji jest Unia Europejska? Dlaczego dotąd starostwo nie ubiegało się o dotację unijną na ten cel?
Na powyższe pytania odpowiadamy w najnowszym wydaniu Gazety Tczewskiej, która wychodzi w każdą środę.
Reklama
Europa ostatnią nadzieją dla mostu?
Niepokojące wieści dotarły do Tczewa zarówno z Warszawy jak i Gdańska. Minister transportu, który obiecywał finansową pomoc w sprawie odbudowy Mostu Tczewskiego, podał się do dymisji. Z kolei marszałek województwa pomorskiego poinformował, że nie przekaże w przyszłym roku obiecanych środków na ten sam cel. Czy jedyną szansą dla inwestycji okażą się środki unijne?
- (BL)
- 26.11.2013 10:06

Data dodania:
26.11.2013 10:06
Reklama










Napisz komentarz
Komentarze