Szanowni jubilaci zawarli sakramentalny związek małżeński w 1943 r. w czasie okupacji. Z tego też powodu była to skromna, ale zapadająca na zawsze w pamięć uroczystość, którą w niedzielę para wspominała ze łzami w oczach.
Przeżyli turbulencje i wygładzili kamienie
Państwo Sadza po mszy świętej na os. Staszica, którą poprowadzili dwaj proboszczowie pary: ks. dziekan Krzysztof Stoltmann i ks. wicedziekan Jan Buk, udali się wraz z najbliższymi na os. Witosa na rodzinną uroczystość w jednej z tamtejszych restauracji.
Dodajmy, że od lat 70-tych jubilaci byli mieszkańcami os. Staszica i parafianami par. pw. Św. Maksymiliana M. Kolbe, jednak w ostatnim czasie przeprowadzili i obecnie należą do parafii pw. Św. Franciszka z Asyżu.
Ks. Buk podczas uroczystości w kościele pogratulował parze i rodzinie, które złożył na ręce córki Krystyny, swojej parafianki.
- To wielkie święto wpisuje się na trwałe w historię Waszej rodziny – mówił ks. prob. J. Buk. – Rozważając życie jubilatów można nawiązać do lotu samolotem. Pierwszy start był nieudany, następny – pilot mówi: „mam dla państwa przykra wiadomość – mamy kolejną awarię samolotu. Będziemy musieli awaryjnie lądować na lotnisku.” Wówczas wszyscy zorientowali się, że dzieje się coś złego. Był płacz i przekleństwa i tylko kierownictwo lotu panowało nad swoim spokojem. Także w życiu małżeńskim są turbulencje – mocno trzęsie. Wiele mamy dziś natychmiastowych rozejść. Wy wytrwaliście wiele dobrych lat razem. I ta uroczystość jest wyrazem dziękczynienia za tę łaskę. Niech to dobro promieniuje na Wasze dzieci, całą rodzinę i całą wspólnotę parafialną. Z całego serca życzę Wam dalszego zdrowia i by tych lat szczęścia i miłości było jak najwięcej.
Ks. Buk porównał jeszcze małżeństwo do kamieni rzuconych do rzeki.Pierwszy, drugi, piąty rok są rozmaite ściany i kanty na tych kamieniach, ale po wielu latach kanty te ulegają wygładzeniu, tak że tylko są mile w dotyku i chce się je przytulać. Trzeba przyznać, że porównanie było bardzo trafne z uwagi na zwyczajową nazwę 70 rocznicy ślubu, zwanej kamiennymi godami.
Życzenia od ks. biskupa Kasyny
Specjalne życzenia dla jubilatów przesłał ks. bp diecezjalny Ryszard Kasyna. Odczytał je ks. prob. Stoltmann:
„Szanownym jubilatom Mariannie i Józefowi Sadzy z okazji 70 rocznicy zawarcia związku małżeńskiego, pragnę wyrazić wyrazy pasterskiego uznania za wspólne życie oparte na fundamencie ewangelii, będące świadectwem wierności Chrystusowi, zaufania Bożej opatrzności i umiłowania kościoła. Dzisiejsza uroczystość to wyjątkowe dziękczynienie Panu Bogu za czas jakim się z nami podzielili. Jest mi bardzo miło, że tą drogą mogę dołączyć do grona wszystkich Wam życzliwych, którzy przybędą na jubileusz z darem modlitwy i swojej obecności. Włączając się w te osobistą, rodzinną uroczystość życzę Wam dostojni jubilaci długich lat wspólnego życia w zdrowiu i pokoju. Polecam Was opiece Matki Bożej i udzielam całym sercem arcypasterskiego błogosławieństwa.”
Tuż po mszy pod bramą kościoła państwo Sadza otrzymali mnóstwo kwiatów. Najbardziej wzruszające wydawały się uściski od najmłodszych wnucząt i prawnucząt.
Para przyjęła także gratulacje od redakcji portalupomorza.pl i Gazety Tczewskiej.
















Napisz komentarz
Komentarze