środa, 8 maja 2024 00:29
Reklama
Reklama
Reklama

Miller we mgle, biuro poselskie bez posła, ale z towarzyszami

Szumnie zapowiadane otwarcie Biura Poselskiego lidera SLD Leszka Millera odbyło się planowo, lecz bez głównego bohatera. Jak tłumaczyli lokalni działacze, Miller nie mógł wylecieć samolotem z Warszawy z powodu gęstej mgły, która zawisła nad Warszawą. Dyrektorem biura w Tczewie jest znany działacz lewicy z lat 80. - Mieczysław Chabowski.
Miller we mgle, biuro poselskie bez posła, ale z towarzyszami

Biuro bez gospodarza

W poniedziałek w Tczewie ok. godz. 10 zaproszeni goście zostali poinformowani o problemach na lotnisku Okęcie w Warszawie byłego premiera.

Na zapowiadane spotkania przybyli członkowie struktur miejskich i powiatowych SLD. Pojawił się, oprócz dyrektora tczewskiego biura Mieczysława Chabowskiego (b. prominentnego działacz PZPR), przewodniczący wojewódzkich struktur SLD Jerzy Śnieg, który wraz z Adamem Piłatem, szefem powiatowego SLD przeprosili przybyłych za nieobecność posła i wspólnie otworzyli biuro.

- Chciałbym przeprosić, ale niestety pogoda sprawiła nam psikusa – mówił Jerzy Śnieg. – Ani wcześniejszy samolot, ani ten późniejszy nie mógł wylecieć z lotniska z powodu niebezpiecznych warunków atmosferycznych. Niepewny jest tez przelot o godz. 16. Dzisiejsze spotkanie byłoby uwieńczeniem formalnym istnienia tego biura, które w praktyce funkcjonuje od 1 stycznia br. Na Pomorzu działają już biura Leszka Millera. Są one umieszczone w większych miastach i aglomeracjach skupiają wiele problemów zwykłych ludzi.

Starosta i prezydent na otwarciu

Na uroczystości otwarcia biura posła Leszka Millera przybyli także: prezydent Tczewa Mirosław Pobłocki oraz starosta tczewski Józef Puczyński.

Prezydent Pobłocki podkreślił, że każde nowe biuro poselskie podnosi rangę miasta i sprawia, że samorząd jest bliżej rządu i Sejmu przez co zwiększa się siła jego oddziaływania i możliwości załatwiania spraw ważnych dla mieszkańców.

- Nie da się ukryć, że dzięki temu znajdziemy się bliżej budżetu pastwa – mówił prezydent. – Bez możliwości  dotarcia do posłów i senatorów nie ma możliwości, by zdobyć np. tak potrzebne środki na budowę mostu tczewskiego. Biuro poselskie jest takim miejscem, gdzie nasze bolączki możemy przekazywać do Warszawy. 

Zarówno starosta, który był tego samego zdania jeśli chodzi o możliwości wpływania na władze centralne za pośrednictwem posłów, jak i prezydent przyznali, że coraz więcej zadań zlecanych jest przez władze centralne samorządom. - Niestety nie idą za tym odpowiednie pieniądze – stwierdzili. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
21.11.2012 08:12
Ale był Adam Piłat i jest spoko

20.11.2012 08:52
komuna wraca?????!!!!

zxccxz 19.11.2012 19:25
no i kaska leci na biuro z budżetu

walselob 19.11.2012 20:26
w Polsce, tak jak na zasiłki, rolników, mega ilość urzędników itp więc co w tym dziwnego

generalicja 19.11.2012 18:23
Tow. M. Ch szczególnie aktywny był w okresie stanu wojennego - jako sekrtarza Komitetu Wojeówdzkiego PZPR, brrrrrr. Kto tamte czasy pamięta to wie, że było jak na froncie. To wówczas mówiło się, KTO NIE Z MIECIEM TEGO ZMIECIEM, a dopiero potem byl Miecio II - U Wałesy z kapciami.

19.11.2012 17:48
Miller znowu wypłynął, a już bratał się z Samoobroną, ale wócił z niebytu (tylko dokąd)?

21.11.2012 08:11
to chyba najwiekszy błąd Leszka Millera

KLL 19.11.2012 17:19
sld w Tczewie istnieje????

Reklama