Niezwykłe odkrycia w kościele w Gniewie

Porządkowanie historycznych informacji
Pod obrazem św. Anny odkryto również ikonę św. Anny namalowaną na desce, ozdobioną metalowymi sukienkami. Są tam też umieszczone wota dziękczynne. Na desce znajduje się ponadto jakiś obraz, prawdopodobnie z motywami marynistycznymi.
- Staramy się też uporządkować historyczne informacje na temat naszych zabytków, poszerzyć wiedzę o kaplicy św. Anny – informuje ks. Zbigniew Rutkowski, proboszcz parafii pw. Św. Mikołaja w Gniewie. - Wiemy już, że w Gniewie mieszkał Achacy Cemma, wojewoda pomorski, luteranin; jego żoną była Anna Zofia Radziwiłłówna (córka Mikołaja Czarnego Radziwiłła, marszałka wielkiego litewskiego i kanclerza wielkiego litewskiego, którego stryjeczną siostrą była sławna Barbara Radziwiłłówna). Mieli syna, również Achacego.

Kaplica grobowa rodu Cemmów
Cemma (ojciec) zmarł w 1576 r., został pochowany w kaplicy św. Anny. Znajdująca się tam płyta nagrobna jest właśnie poświęconą mu tablicą. Historycy odnaleźli dokumenty, dzięki którym znamy napisy z tej płyty (obecnie są starte). Syn Achacy Cemma przeszedł na katolicyzm. Kaplica św. Anny była więc, przez kilka pokoleń, kaplicą grobową rodu Cemmów. Prawdopodobnie pochowana jest tam również Anna Radziwiłłówna. Dlatego Albrecht Radziwiłł ufundował freski w tej kaplicy. Najstarsze malowano w latach 1624-1626.
Prace konserwatorskie w gniewskim kościele są prowadzone pod kierownictwem Izabeli Huk-Malinowskiej.

Cztery herby
W kaplicy św. Anny są „zacheuszki", czyli miejsca po ponownym poświeceniu kościoła, oraz cztery herby związane z Achacym synem: jego herb, herb jego mamy Anny (czarny orzeł), babci ze strony mamy - Elżbiety Szydłowieckiej (herb odrowąż) oraz babci ze strony ojca, tzw. herb luyzański, przedstawiający szczęki szczupaka. Nazwiska tej babci nie znamy.