Boniecki odszedł z NFZ i wrócił na posadę dyrektora szpitala

Na temat budowy nowego szpitala w Tczewie, wbrew informacjom z ub. tygodnia, toczą się jednak rozmowy!
Zaskoczenie załogi, ambitne plany
- Uchwałą Zarządu Powiatu Tczewskiego podjęliśmy decyzję o zatwierdzeniu na stanowisku dyrektora ZOZ Janusz Bonieckiego – powiedział nam starosta tczewski Witold Sosnowski. - Jego dotychczasowe działania wskazują, że to odpowiednia osoba.
Janusz Boniecki przez ponad dwa lata był już dyrektorem ZOZ w Tczewie. W tym czasie zdążył zrestrukturyzować placówkę w taki sposób, że dziś może ona nie tylko funkcjonować na dobrym poziomie, ale też czynić plany na przyszłość.
Jak się dowiedzieliśmy większość załogi ucieszyła się z powrotu nowego - starego dyrektora, choć dla większości było to zaskoczenie. W rozmowie z nami Janusz Boniecki stwierdził, że wrócił, bo ma jeszcze sporo do zrobienia i póki nie zrealizuje swoich planów, nie może powiedzieć, iż spełnił swoja misję. A plany ma ambitne: chce nie tylko rozbudować i przenieść wszystkie szpitalne oddziały na ul. 30 Stycznia, ale planuje też rozwinąć specjalistkę w Tczewie (głównie z zakresu ortopedii i kardiologii).
Zdzisław Janowiak, dotychczasowy dyrektor ZOZ w Tczewie, będzie ordynatorem Oddziału Dzieciecego (był nim przez wiele lat). Czy wróci na stanowisko wicedyrektora ds. medycznych jeszcze nie wiadomo.
- Nadal będę służył małym pacjentom - powiedział nam dr n. med. Zdzisław Janowiak. - Wszelkie decyzje należą do dyr. Janusz Bonieckiego.

Nowy szpital na terenie Strefy?
W ostatnim numerze „GT” – opierając się m.in. na wypowiedziach wiceprezydentów Tczewa - pisaliśmy, że budowy nowego szpitala w Tczewie nie będzie. Tymczasem, choć o pomyśle budowy nowej (trzeciej) jednostki leczniczej włodarze naszego miasta nic nie wiedzą, to jednak rozmowy na ten temat się toczą! Nieoficjalnie i wstępnie omawiana jest lokalizacja nowej lecznicy na terenie należącym dziś do Specjalnej Pomorskiej Strefy Ekonomicznej. Nie wiadomo jednak kto miałby być inwestorem. Taki szpital w Tczewie to wspaniała sprawa dla mieszkańców w zakresie dostępu do specjalistki. Bo jeśli taka placówka miałaby powstać, jej zadanie polegałoby na zapewnieniu opieki specjalistycznej pacjentom głównie - jak mówił dyrektor PO NFZ Mirosław Górski – w zakresie kardiologii, neurologii, urologii i ortopedii.

Potrzebne oddziały specjalistyczne
Starosta Witold Sosnowski potwierdził wolę rozbudowy szpitala przy ul. 30 Stycznia.
- Być może będą się tam mieścić także oddziały specjalistyczne. Miejsca pod inwestycje jest sporo. Natomiast co do budowy nowego szpitala, nie jestem w stanie nic konkretnego powiedzieć, bo spotkanie z panią prezes Strefy Ekonomicznej zostało przełożone. Gdy już prezes będzie mogła się z nami spotkać, poinformujemy o efektach rozmów. Ogólnie mogę jednak potwierdzić, iż będziemy rozmawiać także o ewentualnej budowie szpitala na tczewskich terenach należących do SPSE. Wszelkie jednostki lecznicze bardzo przydałyby się w Tczewie i powiecie. Dyrektor PO NFZ Mirosław Górski i wicemarszałek  województwa pomorskiego Leszek Czarnobaj poinformowali, że brak w naszym rejonie specjalistki sprawia, iż pacjenci z kilku powiatów leczą się w Gdańsku, co z kolei powoduje tam ogromnie kolejki.
Starosta potwierdził także, iż sprawa przekształcenia szpitala z publicznego w niepubliczny będzie omawiana na sesji sierpniowej.
- Co do dalszych decyzji, trzeba je podejmować rozważnie po konsultacjach z załogą szpitala – podkreślił Witold Sosnowski. – Pytań jest jeszcze dużo. By zmiany mogły dojść do skutku potrzeba też partnera, który będzie inwestorem. Konsultujemy wszelkie wątpliwości ze specjalistyczną firma prawniczą.
Coraz więcej specjalistycznych pojazdów
W miniony piątek tczewskiemu Oddziałowi Pomocy Doraźnej (pogotowie) przybyły dwa nowe pojazdy. Są to samochody marki renault, będą służyły do przewozu pacjentów. Dodatkowy, trzeci samochód będzie służył szpitalowi do przewozu sanitarnego i technicznego. Dotychczasowe leciwe (wręcz zabytki motoryzacji) polonezy zostaną z czasem wycofane z eksploatacji. Jednak - jak mówi kierownik oddziału, lek. Marek Klusek - to nie koniec potrzeb w zakresie samochodów w pogotowiu. Lata zaniedbań sprawiły, iż obecnie konieczne jest (niemal hurtowe) kupowanie nowych pojazdów.