TCZEW. Pasażerowie komunikacji miejskiej często dopominają się o postawienie nowych wiat przystankowych, czy choćby ławeczki. Niejednokrotnie interweniują w sprawie zbitych szyb.
Janusz Cześnik
13.08.2008 00:01
(aktualizacja 14.08.2023 00:33)
W br., na wiosnę, raz „zlustrowaliśmy” wszystkie przystanki autobusowe w mieście, a jest ich ok. 100.
Szyby łatwym celem
Podczas naszej kontroli okazało się, że w tym dniu 27 szyb w wiatach było stłuczonych, nadtłuczonych i z dziurami rozmaitego kalibru. Część była także porysowana. Dzisiaj też brakuje np. trzech na przystanku przy ul. Jagiellońskiej (Brzozowa), trzech w wiacie naprzeciwko Intermarche, po jednej koło ZUS czy na wysokości Lidla na Czyżykowie. Są wszystkie całe przy „sławetnej” byłej masarni na ul. Jagiellońskiej, chociaż niedawno nie było żadnej.
Długo nikt nie tłukł szyb na przystanku koło McDonaldsa. Znowu brakuje jednej. Teraz podobno bicie ma być utrudnione, bo nowe są... grubsze i klejone.
Cztery nowe wiaty
W mieście jest ponad 40 wiat, w trzech różnych typach, jeśli nie liczyć przystanku-blaszaka, jaki stał przy ul. Rokickiej. W tym przybędą cztery nowe wiaty przystankowe. Trzy już stoją. Jedną posadowiono przy ul. Jagiellońskiej naprzeciwko McDonaldsa (od nowości wszystkie szyby są), drugą naprzeciwko Kauflandu (od razu ktoś stłukł boczną szybę), trzecią przy ul. Czatkowskiej (i już brak jednej szyby). Pierwotnie jedna z wiat miała być ustawiona przy ul. Chopina, ale nie było gdzie. Te trzy nowe wiaty kosztowały gminę miejską Tczew ok. 44 tys. zł z montażem.
- Firma Veolia zgłosiła, żeby nową wiatę postawić na pętli na Czyżykowie – mówi Krzysztof Witosiński, naczelnik Wydziału Spraw Komunalnych w Urzędzie Miasta Tczewa. – Będzie wniosek do wrześniowej korekty budżetu o przeznaczenie na ten cel 15 tys. zł. Czwarta wiata stanie naprzeciwko cmentarza komunalnego przy ul. Rokickiej, po remoncie nawierzchni tejże ulicy.
Gwoli ścisłości, to przed remontem nawierzchni czyżykowskiej pętli były tam cztery przystanki autobusowe i... dwie wiaty. Czyżby wszyscy pasażerowie teraz będą chronić się przed deszczem do jednej wiaty?
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Ela
14.08.2008 14:43
Przy petli na Czyzykowie to raczej byly raczej slupki z daszkami, ktore w ogole nie chronil od deszczu i sniegu. W Polsce wiatr wieje z zachodu na wschod a nie jak twierdza osoby, ktore ustawily (niby) wiaty oslaniajace od wiatru z wschodu.
Napisz komentarz
Komentarze