Gniewskie Młyny. Życie wysiedlonych w kontenerze

W listopadzie w Brodach Pomorskich mają stanąć kontenery mieszkalne dla rodzin wysiedlonych z hotelowca w Gniewskich Młynach.

Na przygotowywanym właśnie terenie stanie 14 kontenerów - po jednym na rodzinę (ich wielkość będzie zależeć od liczby członków). Koszt zakupu i przygotowania infrastruktury wyniesie ok. 1,4 mln zł, jednak gmina Gniew zapłaci tylko połowę tej sumy. W czerwcu gmina poprosiła o dofinansowanie inwestycji Ministerstwo Finansów, które przyznało 700 tys. zł z rezerwy ogólnej budżetu państwa.
- Początkowo jako potencjalną lokalizację podawaliśmy również Gogolewo, ale projektant uznał, że najlepszym miejscem są właśnie Brody Pomorskie – wyjaśnia Bogdan Olszewski, zastępca burmistrza Gniewu.
Kontenery staną w czterech grupach. Gotowe są już wszystkie przyłącza i kanalizacja. Władze gminy czekają praktycznie już tylko na ich dostawę.
- Kontenery mają przyjechać po 20 listopada, a rodziny będą mogły zacząć się wprowadzać w grudniu, po wykonaniu prac wykończeniowych i odbioru przez nadzór budowlany – uściśla Bogdan Olszewski.
Pozostałe rodziny z 25 wysiedlonych zostały umieszczone w mieszkaniach w Gniewie. Przypomnijmy, że kontrola przeprowadzona w budynku w Gniewskich Młynach po tragicznym pożarze w Kamieniu Pomorskim, zaowocowała decyzją o wyłączeniu byłego hotelu robotniczego w trybie natychmiastowym z użytkowania. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że obiekt może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi ze względu na nieodpowiedni stan instalacji elektrycznej. Władze gminy zadecydowały, że nie będą remontować byłego hotelowca. Ponad 80 mieszkańców przeniesiono do lokali zastępczych w Gniewie i do szkół w Kursztynie i Rakowcu.