KOCIEWIE. Motocyklista w Nowej Cerkwi skończył podróż w rowie. W Kopytkowie na A-1 starogrodzianka przy nie najlepszej pogodzie uderzył w barierki. Oba przypadki wypadnięcia z trasy były spowodowane brawurą...
(matis)
23.05.2009 00:00
(aktualizacja 03.08.2023 20:52)
NOWA CERKIEW. 21 maja o godz. 11.50 w Nowej Cerkwi (gm. Morzeszczyn) kierujący motocyklem yamaha YX 600 33-letni obywatel Danii, jadąc od strony Pelplina nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Poskutkowało to wypadnięciem z jezdni i wjechaniem do przydrożnego rowu. Kierującego z obrażeniami ciała przewieziono do Szpitala Powiatowego w Tczewie.
KOPYTKOWO. 20 maja na autostradzie A-1 w rejonie miejscowości Kopytkowo (gm. Smętowo Graniczne) przy intensywnych opadach deszczu kierująca citroenem C-2 mieszkanka Starogardu Gd, jadąc za szybko, uderzyła czołowo w barierki oddzielające pas jezdni od trasy szybkiego ruchu. W wyniku wypadku doznała obrażeń głowy oraz klatki piersiowej. Trafiła do szpitala w Tczewie.
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
AdamTir
25.05.2009 20:22
zorientujcie się w temacie a potem piszcie motocyklista jechał ok 70km/h jechałem za nim jakiś czas więc wiem wypadek spowodowany był złym stanem drogi specjaliści twierdzą że co drugi wypadek w Polsce ma taką przyczynę a nie jak zawsze policja twierdzi niedostosowanie prędkości do warunków drogowych jasne każdy nie dostosowuje bo byśmy musieli po naszych dziurach jeździć 5km/h
Napisz komentarz
Komentarze