Wieczór, lampka wina i tabletka na ból – brzmi niewinnie, prawda?
Tekst w ramach akcji Bezpieczne Leki. Więcej informacji na dole wpisu.
Wracasz zmęczony z pracy, głowa pęka od stresu, a w lodówce czeka schłodzone piwo albo kieliszek wina. Sięgasz po APAP (jeśli chcesz wiedzieć więcej, kliknij na nazwę leku), bo przecież to tylko paracetamol – lek łagodny, dostępny bez recepty, co może pójść nie tak? Okazuje się, że całkiem sporo. To połączenie, które wydaje się niewinne, może być początkiem poważnych problemów z wątrobą. I nie chodzi o jednorazową wpadkę – choć nawet ta bywa ryzykowna – ale o nawyk, który wielu z nas nawet nie zauważa.
Pewnie myślisz, że przesadzam. W końcu miliony ludzi łyka tabletki przeciwbólowe i jakoś żyją. Problem w tym, że wątroba nie boli, gdy zaczyna mieć kłopoty. Pracuje cicho, rozkłada toksyny, metabolizuje leki – aż pewnego dnia przestaje nadążać. A połączenie paracetamolu z alkoholem to dla niej podwójne uderzenie, którego skutki mogą ujawnić się dopiero po latach lub – w skrajnych przypadkach – po jednej naprawdę niefortunnej nocy.
Dlaczego akurat paracetamol i alkohol to toksyczny duet?
Żeby zrozumieć, o co chodzi, warto zajrzeć do środka wątroby – tego niewdzięcznego organu, który musi ogarniać wszystko, co mu wrzucasz. Gdy bierzesz tabletkę PARACETAMOL AUROVITAS (lek przeciwbólowy) czy APAP, wątroba rozkłada substancję czynną głównie na nieszkodliwe metabolity. Ale około 5% paracetamolu zamienia się w coś paskudnego – toksyczny związek o trudnej nazwie N-acetylo-p-benzochinoimina. W normalnych warunkach organizm radzi sobie z tym przy pomocy glutationu, naturalnego "sprzątacza" toksyn.
I tu wchodzi alkohol. Regularne picie wyczerpuje zapasy glutationu i jednocześnie przyspiesza produkcję tego toksycznego metabolitu. To jak gasić pożar, wylewając na niego benzynę zamiast wody. Wątroba zostaje sama z trucizną, której nie jest w stanie zneutralizować. Efekt? Uszkodzenie komórek wątrobowych, które może prowadzić nawet do ostrej niewydolności. Nie trzeba być alkoholikiem – wystarczy regularnie "wypijać jedno-dwa" i sięgać po tabletki na kaca lub ból głowy następnego ranka.
A może zamiast paracetamolu wziąć ibuprofen?
Skoro paracetamol tak źle znosi towarzystwo alkoholu, może IBUPROM (na ból głowy) będzie lepszym wyborem? Niestety, to wymiana jednego problemu na inny. Ibuprofen należy do grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, które mają własne porachunki z alkoholem – tyle że zamiast wątroby, uderzają w żołądek. Alkohol sam w sobie podrażnia błonę śluzową przewodu pokarmowego. Dodaj do tego lek, który hamuje produkcję ochronnych prostaglandyn, i masz przepis na krwawienie z żołądka, owrzodzenie albo przynajmniej porządne bóle brzucha.
Nie oznacza to, że ibuprofen jest gorszy od paracetamolu – po prostu każdy z tych leków ma inne słabe punkty. Jeśli masz problemy z wątrobą albo regularnie pijesz alkohol, IBUPROM może być bezpieczniejszą opcją niż paracetamol. Z kolei jeśli masz wrażliwy żołądek lub bierzesz leki rozrzedzające krew, paracetamol będzie rozsądniejszym wyborem. Problem pojawia się wtedy, gdy do równania dodajesz alkohol – wtedy obie opcje stają się ryzykowne.
Kiedy "trochę" to już za dużo?
Pewnie zastanawiasz się, czy jedno piwo naprawdę robi różnicę. I szczerze? Okazjonalnie prawdopodobnie nie. Ale granica między "okazjonalnie" a "regularnie" jest zdradliwa. Wątroba nie prowadzi kalendarza – sumuje wszystko, co jej serwujesz. Jeśli co tydzień pijesz na spotkaniach ze znajomymi, a następnego dnia sięgasz po APAP na ból głowy, Twoja wątroba pracuje na podwójnych obrotach znacznie częściej, niż myślisz.
Szczególną ostrożność powinny zachować osoby starsze, osoby z niedowagą lub niedożywieniem, chorzy na cukrzycę oraz wszyscy, którzy już mają jakiekolwiek problemy z wątrobą. Nawet zespół Gilberta – pozornie niegroźna przypadłość genetyczna, o której wiele osób nawet nie wie – sprawia, że wątroba gorzej radzi sobie z paracetamolem. Jeśli należysz do którejś z tych grup, maksymalna dobowa dawka paracetamolu powinna być niższa niż standardowe 3-4 gramy, a alkohol to zdecydowanie nie jest Twój przyjaciel w połączeniu z jakimkolwiek lekiem przeciwbólowym.
Co zrobić, gdy naprawdę boli, a wczoraj był impreza?
Realistycznie – życie nie zawsze układa się zgodnie z ulotkami leków. Czasem po prostu boli głowa i trzeba jakoś funkcjonować. Co wtedy? Przede wszystkim daj wątrobie czas. Jeśli wczoraj piłeś, dziś rano paracetamol to ostatnia rzecz, po którą powinieneś sięgać. Pij wodę, jedz coś lekkiego, przeczekaj. Jeśli ból jest nie do zniesienia, IBUPROM w małej dawce, wzięty po jedzeniu, będzie mniejszym obciążeniem dla organizmu – pod warunkiem, że nie masz problemów z żołądkiem.
A co jeśli musisz wziąć lek przeciwbólowy, a wieczorem planujesz wypić kieliszek wina? Pamiętaj o odstępie czasowym. Paracetamol metabolizuje się przez kilka godzin, więc przyjęcie tabletki rano nie oznacza automatycznie, że wieczorne piwo będzie bezpieczne – ale jest mniejszym ryzykiem niż połykanie leku i alkoholu w tym samym czasie. Najlepsze rozwiązanie? Jeśli wiesz, że będziesz pić, po prostu odpuść tabletkę. Jeden wieczór z bólem głowy nie zabije – uszkodzona wątroba może.
Podsumowanie
Teraz wiesz, że pozornie niewinne połączenie paracetamolu i alkoholu to poważne obciążenie dla wątroby, które może prowadzić do jej uszkodzenia. Ibuprofen nie jest cudowną alternatywą – chroni wątrobę, ale atakuje żołądek, szczególnie w towarzystwie alkoholu. Pamiętaj, żeby zachować odstęp czasowy między lekami przeciwbólowymi a alkoholem i nigdy nie przekraczać zalecanych dawek. Jeśli regularnie sięgasz po piwo czy wino, przemyśl, czy równie regularnie sięgasz po tabletki – i porozmawiaj z lekarzem, jeśli ból głowy stał się Twoim codziennym towarzyszem.
Ten artykuł powstał w ramach akcji Bezpieczne Leki, która ma na celu poszerzać wiedzę Pacjentów w temacie bezpieczeństwa stosowania leków. Organizatorem akcji jest portal Leki.pl. Więcej informacji na www.BezpieczneLeki.pl.
Bibliografia
• APAP – Charakterystyka Produktu Leczniczego
• PARACETAMOL AUROVITAS – Charakterystyka Produktu Leczniczego
• IBUPROM – Charakterystyka Produktu Leczniczego









![[WIDEO] Opel uderzył w nastolatka na hulajnodze. Interweniowały służby [WIDEO] Opel uderzył w nastolatka na hulajnodze. Interweniowały służby](https://static2.tczewska.pl/data/articles/sm-4x3-wideo-opel-uderzyl-w-nastolatka-na-hulajnodze-interweniowaly-sluzby-1765799474.jpg)