piątek, 5 grudnia 2025 07:57
Reklama

Labubu: Laleczki, które kosztują fortunę i rozpalają internet. O co tu chodzi?!

Z pozoru niewinne, urocze i nieco przerażające. Przypominają skrzyżowanie Yody z potarganym potworkiem z kreskówki. Mają zaledwie kilka centymetrów wzrostu, wielkie oczy i… cenę, która potrafi przyprawić o zawrót głowy. Lalki Labubu – viralowy hit prosto z Azji – szturmem podbijają TikToka, Instagrama i portfele młodych ludzi na całym świecie. Ale czy naprawdę warto dać się wciągnąć w tę kolekcjonerską gorączkę?
Labubu: Laleczki, które kosztują fortunę i rozpalają internet. O co tu chodzi?!
 Influencerzy kupują, więc i ty musisz?

 

Nie oszukujmy się – siła social mediów działa. Gdy popularny influencer z milionem followersów pokazuje, że właśnie odebrał najnowszego Labubu z edycji limitowanej, jego fani czują, że muszą mieć to samo, by nadążyć za trendem. Nieważne, że lalka kosztuje kilkaset złotych (a czasem nawet kilka tysięcy, jeśli mowa o rzadkich modelach!). Ważne, że ma ją ktoś znany, a przecież “wszyscy teraz zbierają Labubu!”

Ale… zaraz. Czy to naprawdę tylko moda, czy może przemyślana manipulacja?

 

Czym właściwie jest Labubu?

Labubu to niewielkie figurki kolekcjonerskie stworzone przez hongkońskiego artystę Kasinga Lunga we współpracy z marką Pop Mart. Ich charakterystyczny styl – duże oczy, zadziorki, lekko potworny, ale uroczy wygląd – idealnie wpisuje się w estetykę kawaii, czyli słodką dziwność w japońskim stylu.

Każda figurka ma własny, unikalny design – Labubu może być astronautą, smokiem, czarodziejem albo… retro postacią w stylu lat 80. I tu wchodzi haczyk: sprzedawane są w losowych opakowaniach, tzw. blind boxach, więc nigdy nie wiesz, którą dostaniesz. To trochę jak zdrapka – z emocjami, rozczarowaniami i euforią.

Droga lalka = status?

W świecie social mediów posiadanie Labubu stało się symbolem prestiżu. Taka lalka na półce to nie tylko gadżet, to statement: „Patrzcie, mam pieniądze, gust i wiem, co jest teraz modne”. I niestety – coraz więcej osób, zwłaszcza młodszych, ulega tej narracji. Kupują, bo chcą być „w trendzie”. Bo chcą nadążyć. Bo nie chcą wypaść z obiegu.

Nie dajmy się zwariować!

 

Nie zrozumcie nas źle – Labubu to fajna, designerska zabawka. Jeśli kogoś naprawdę kręci kolekcjonowanie takich figurek – super! Ale jeśli czujesz presję, że MUSISZ ją mieć tylko dlatego, że influencer ci to sugeruje… to może warto się zatrzymać.

Nie każda moda jest zdrowa. Nie każda inwestycja w „trend” ma sens. A już na pewno nie trzeba wydawać kilkuset złotych na plastikowego potworka, żeby czuć się „na czasie”.

Podsumowując:

• ✅ Tak, Labubu to hit – i zapewne jeszcze chwilę potrwa jego internetowa    dominacja.

• 💸 Ale też: to bardzo drogi kaprys, na którym ktoś zarabia krocie.

• 🤔 Zanim klikniesz „kup teraz”, zapytaj siebie: czy naprawdę tego chcę… czy po prostu dałem się wciągnąć w socialmediową propagandę?

Chcesz być trendy? Bądź. Ale na własnych zasadach. I pamiętaj: najmodniejsze jest zdrowe podejście do pieniędzy i niezależność myślenia. Nawet jeśli lalka Labubu patrzy na ciebie z TikToka swoimi wielkimi oczami.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Sylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plData rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00
Reklama
Reklama